Nowe przepisy obrotu ziemią rolną. Nowelizacja nie przyniosła oczekiwanych rozwiązań

Nowe przepisy obrotu ziemią rolną. Nowelizacja nie przyniosła oczekiwanych rozwiązań

Zboże
Zboże Źródło: Unsplash / Evi Radauscher
Wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące obrotu ziemią rolną. Majowa nowelizacja ustawy miała to ułatwić, ale efekt jest odwrotny. Zakup i sprzedaż ziemi został bowiem obwarowany licznymi okraczeniami.

Osoby, które zamierzały kupić lub sprzedaż ziemię rolną nie przyjmą tej informacji z radością. 26 czerwca weszły w życie przepisy nowelizujące ustawę sprzed trzech lat. To wtedy właśnie mocno ograniczono obrót ziemią. Nowe przepisy miały nieco poluzować regulacje. Okazuje się, że zrobiły to w bardzo niewielki stopniu.

Jakie zmiany wprowadza nowelizacja?

Przede wszystkim, od dziś każdy może kupić hektar ziemi na wsi. Wcześniej takie transakcje ograniczone były do działek nieprzekraczających 30 arów. Komplikacje zaczynają się już po zakupie. Nowe przepisy zakładają, że nowo nabyta ziemia nie może być sprzedana ani przekazana przez 5 lat po jej zakupie. Nowością jest także zapis, który mówi, że każdy, kto posiada już co najmniej 50 arów ziemi rolnej, dokupi kolejny hektar lub więcej, będzie miał obowiązek prowadzenia gospodarstwa rolnego. Obciążenie to ma obowiązywać przez 5 lat. Istnieje wyjątek, ale wiąże się z biurokracją. Jeśli właściciel ziemi postanowi ją sprzedać przed upływem tego terminu, będzie potrzebował zgody dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Przekazywanie ziemi

Nowelizacja ustawy nie naprawiła także innej kwestii, którą naprawić miała. Chodzi o przekazywanie ziemi dalszej rodzinie. Eksperci twierdzą, że przekazanie ziemi zięciowi, synowej czy pasierbowi nadal będzie niejasne i ryzykowne. Przepisy w tej kwestii pozostały nieprecyzyjne.

Czytaj też:
Sytuacja w rolnictwie może być dramatyczna. Plony o kilkadziesiąt procent niższe

Źródło: Gazeta Wyborcza