Coraz głośniej słychać, że tegoroczna susza może wyjątkowo dać się nam we znaki. Już teraz stan wód w rzekach jest niski, a meteorolodzy zapowiadają, że suma opadów do czerwca będzie niezadowalająca i ostrzegają przed suszą hydrologiczną. Rząd przypomina, że wszyscy mamy wpływ na to, jak dotkliwe będą niedobory.
Jak podlewać rośliny?
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w piątek zaapelowało, by rośliny podlewać po godzinie 18, racjonalnie gospodarując przy tym wodą. W ciągu dnia parowanie wody z gleby jest bowiem o wiele wyższe, przez co cały proces jest mniej efektywny.
Ardanowski: Nie ma warunków, by podlewać trawniki
O oszczędzaniu wody i gospodarowaniu wodą opadową mówił także minister rolnictwa Jan Ardanowski. – Dziś nie ma warunków do tego, aby podlewać trawniki czy przydomowe ogródki. Dziś musimy zastanawiać się nad wykorzystaniem każdej kropli wody w sposób racjonalny – podkreślił. – Każdemu z osobna wydaje się, że to niewielkie oszczędności i zasoby, ale w skali całego kraju są to miliony, dziesiątki milionów litrów wody, która może być wykorzystana gospodarczo – dodał.
Czytaj też:
Susza w Polsce. Będzie nowy typ ostrzeżeń