Kosił trawę weteranom. Teraz dobry człowiek dostał niespodziewaną nagrodę

Kosił trawę weteranom. Teraz dobry człowiek dostał niespodziewaną nagrodę

Nowy samochód Rodney'a Smitha Juniora
Nowy samochód Rodney'a Smitha Juniora Źródło:X / Rodney Smith Jr
Bezinteresowna dobroć czasami bywa doceniona. Pewien człowiek, który za darmo i z własnej inicjatywy kosił trawę weteranom wojennym, został wynagrodzony za swoje poświęcenie.

Mężczyzna kosił trawę weteranom wojennym. Nie chciał za to wynagrodzenia, nie chwalił się tym ani nie liczył na żadną gratyfikację. A jednak ją dostał. Pewnego dnia pod jego domem stanął nowiutki SUV Ford Edge, żeby łatwiej mu się żyło.

twitter

Tym dobrym człowiekiem jest Rodney Smith Jr. Właśnie on jeździł po wielu stanach w Stanach Zjednoczonych i pomagał weteranom wojennym, których w kraju są setki tysięcy. Nie wszyscy dają sobie radę z bieżącymi zadaniami, dlatego pan Rodney postanowił im pomagać.

Rodney Smith Jr. jeździł po USA od kilku lat. Czasami kosi trawniki przed domami weteranów, bo tak właśnie chciał pomagać, ale zdarzało się także, że oporządzał domy osób starszych, chorych i niedołężnych.

Miał auto, nie jeździł pociągiem. Używał do przemieszczania się wcale nie starego Forda Edge z 2012 roku. Przebieg zrobił się jednak naprawdę spory, na liczniku widniało już 300 tysięcy mil (prawie pół miliona kilometrów).

Dobroć Rodney'a Smitha Juniora zauważył amerykański oddział Forda. Po prostu firma przekazała nowy egzemplarz.

A co ze starym Edge'em? Otóż zostanie wyremontowany, a potem też trafi do potrzebujących.

Czytaj też:
Z Tesli podczas jazdy odleciał dach. „Ej, Elon, nie mówiłeś, że robisz kabriolety”