Najnowsza wiadomość opublikowana przez Cinema City na Facebooku nie spodoba się wielu osobom. „Drodzy Kinomani! Wiemy, że perspektywa ponownego otwarcia Cinema City wzbudza ogromne emocje! Wierzymy, że z każdym dniem jesteśmy coraz bliżej tego celu i już wkrótce ponownie zawitacie w naszych salach. Niestety nie nastąpi to jeszcze 12 lutego” – możemy przeczytać na oficjalnym profilu firmy.
Cinema City: Robimy co w naszej mocy
Jak dowiadujemy się, priorytetem Cinema City „niezmiennie jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim widzom i pracownikom a także dostarczenie rozrywki na możliwie najwyższym poziomie”. Dalej czytamy, iż „kino to najlepsze filmy na wielkim ekranie, ulubione przekąski i jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna atmosfera”. „Dlatego robimy co w naszej mocy, aby wraz z otwarciem kin móc Wam to wszystko zapewnić” – głosi komunikat.
W ostatniej części wiadomości podkreśla się tęsknotę za kinem, ale trudno znaleźć konkretne informacje na temat przyszłości. „Bądźcie tak jak my dobrej myśli. Liczymy na waszą wyrozumiałość i prosimy o odrobinę cierpliwości” – czytamy. Na końcu, wzorem Terminatora, Cinema City zapewnia: „We'll be back”. Będziecie czekać?
Helios i Multikino już wcześniej wypowiedziały się na temat otwarcia w dwutygodniowym zaledwie oknie udostępnionym przez rząd:
Czytaj też:
Co z Multikinem? Mamy oświadczenie sieci ws. decyzji rząduCzytaj też:
Helios nie otworzy kin. „Rząd w ogóle nie konsultował swojej decyzji z naszą branżą”