Jak zwracają uwagę amerykańskie media, dom przy 3311 Waverly Drive został wystawiony na sprzedaż niecały miesiąc przed 50. rocznicą serii morderstw dokonanych przez grupę Charlesa Mansona, a także na kilka tygodni przed premierą filmu Quentina Tarantino „Pewnego razu w... Hollywood”. Zbudowany w 1922 roku, dwupokojowy dom ma 1655 metrów kwadratowych, duży basen i ogródek z patio. Od czasu morderstwa był już sprzedawany kilka razy. Ostatnio w 1998 roku za 375 tys. dolarów. Obecnie cena wynosi 1,98 mln dolarów.
Zabójstwo małżeństwa LaBianca
Ostrzegamy! Opis zbrodni jest drastyczny.
Banda Charlesa Mansona zamordowała małżeństwo LaBianca w 1969 roku, dzień po tym, jak dopuścili się zabicia Sharon Tate, Jay Sebring, Abigail Folger, Wojciecha Frykowskiego i Stevena Parenta. Manson miał pojechać z grupą sześciu osób na 3301 Waverly Drive, aby „pokazać im, jak to zrobić”, ponieważ był niezadowolony z obrotu spraw dzień wcześniej. Para została związana, a na głowy założono im poszewki. Później obydwie ofiary zostały pchnięte kilkanaście razy bagnetem. Leno LaBianca otrzymał 12 ciosów, a na jego brzuchu sprawca wyrył słowo: „war”. Rosemary LaBianca została dźgnięta 41 razy, z czego wiele razy pośmiertnie. Później Patricia Krenwinkel z grupy Mansona wykonała na ścianach i lodówce napisy krwią ofiar, tj. „Rise”, „Death to pigs” i „Healter [sic] Skelter”.
Czytaj też:
Zawierucha zadziwił Pitta i DiCaprio. „Mój zwyczaj świadczył o polskim szaleństwie”Czytaj też:
Premiera hitu Tarantino w Cannes. Reżyser wystąpił z apelem na wzór twórców Avengersów
Dom w Los Feliz, w którym banda Mansona zamordowała dwie osoby