Co jakiś czas w mediach pojawiają się komunikaty ostrzegające przed zakupem konkretnych towarów. Ostatnio mogliśmy znaleźć m.in. groźne toksyny w popcornie i bakterie pierogach. Powody wycofania bywają różne – czasami na niebezpieczeństwo narażone są tylko osoby uczulone na dany składnik, innym razem wszyscy. Kilka dni temu GIS poinformował o kolejnym produkcie wycofanym ze sprzedaży. Chodziło o kiełki brokułu i rzodkiewki.
GIS przestrzega przed tym produktem
Każdy, kto kupił w ostatnim czasie kiełki brokułu lub rzodkiewki w sklepach Kaufland, powinien na chwilę się zatrzymać i sprawdzić, czy nie posiada w lodówce wadliwego towaru. Jeśli jedliście tego typu warzywo i doświadczyliście przykrych dolegliwości, powodem mogły być właśnie wspomniane wadliwe partie.
GIS poinformował, że w kiełkach, których producentem była Uniflora Sp. z o.o. – firma mieszcząca się przy ulicy Lwowskiej 8, w Częstochowie, wykryto bakterie listeria monocytogenes. Kontakt z nimi może doprowadzić m.in. do choroby zwanej listeriozą, która grozi m.in. zakażeniem krwi, zapaleniem opon mózgowych, a nawet powstaniem ropnia mózgu.
To te produkty wycofano ze sprzedaży
GIS ostrzega przed partiami produktów „Kiełki brokułu 50 g” oraz „Kiełki DUO Brokułu Rzodkiewki, 70 g” z numerem 07.04.2023 Z2 z kodem kreskowym 5907771443225. Placówki, które posiadały je w sprzedaży, już zdążyły pozbyć się ich z półek, a odpowiednie służby prowadzą postępowanie wyjaśniające.
Każdy, kto podejrzewa, że miał kontakt ze wspomnianymi kiełkami, powinien skonsultować się z lekarzem. Warto też śledzić swoje ciało, ponieważ niektóre objawy zatrucia mogą pojawić się dopiero po jakimś czasie.
Czytaj też:
Lek onkologiczny wycofywany z rynku. Jest poważny problem z opakowaniemCzytaj też:
O tych sprzętach znanych marek możesz zapomnieć. Producenci telewizorów wycofują je z Europy