Ceny paliw od stycznia pójdą w górę? Obajtek uspokaja

Ceny paliw od stycznia pójdą w górę? Obajtek uspokaja

Daniel Obajtek
Daniel ObajtekŹródło:PAP / Grzegorz Momot
Powrót VAT-u nie powinien mieć istotnego wpływu na cenę paliw na naszych stacjach - powiedział prezes PKN Orlen w rozmowie z RMF FM. Szef koncernu podkreślił, że zrobi wszystko, by po 1 stycznia 2023 roku ceny paliw utrzymały się na poziomie podobnym do obecnego.

Wraz z końcem tego roku przestanie obowiązywać tzw. tarcza antyinflacyjna, co wiąże się m.in. z tym, że od stycznia 2023 roku wraca wyższy VAT m.in. na paliwa (zerowy VAT ma pozostać jedynie na żywność). Kwestia ta została poruszona podczas dzisiejszego wywiadu, jakiego prezes PKN Orlen Daniel Obajtek udzielił RMF FM. Gość rozgłośni pytany był o to, o ile na początku przyszłego roku wzrosną ceny paliw na stacjach Orlenu. – Powrót VAT-u nie powinien mieć istotnego wpływu na cenę paliw na naszych stacjach. Zrobimy wszystko, żeby ta cena na naszych stacjach była stabilna – odpowiedział Obajtek.

Szef koncernu nie chciał wprost powiedzieć, jak Orlen poradzi sobie z powrotem VAT-u i czy jest on już teraz wliczony w ceny paliw. – Jesteśmy koncernem multienergetycznym, mamy dochody z wielu innych filarów swojej działalności – mówił Obajtek.

Benzyna dalej po 6,50 zł/l?

Pytany o to, czy jest szansa, że w styczniu benzyna będzie tak jak obecnie kosztować ok. 6,50 zł/l, Obajtek odpowiedział: – Jeżeli będzie ta sama sytuacja (ten sam kurs ropy i dolara – red.), to zrobimy wszystko, by ceny utrzymać na podobnym poziomie.

– Dziś na świecie występuje duży brak oleju napędowego, więc nie zawsze kurs ropy ma wpływ na cenę, ale poprzez to, że zbilansowaliśmy rynek, zmodernizowaliśmy nasze rafinerie, jesteśmy w stanie zrobić wszystko, by ta cena została utrzymana – podkreślił gość RMF FM.

Prezes PKN Orlen apelował również, by nie ulegać panice i nie ruszać na stacje w sytuacji, gdy paliwo nie jest nam potrzebne.

Czytaj też:
Ogromne inwestycje polskiego koncernu. Na to pójdzie 140 mld zł
Czytaj też:
Orlen reaguje na publikacje dot. przejęcia Rafinerii Gdańskiej. „Manipulowanie faktami”