Moskwa o cenach energii w 2024 r. Wskazuje na kluczowy czynnik

Moskwa o cenach energii w 2024 r. Wskazuje na kluczowy czynnik

Anna Moskwa
Anna Moskwa Źródło:X
W przypadku gospodarstw domowych na pewno nikt nie zapłaci za energię więcej niż w ubiegłym roku - powiedziała w programie "Kwadrans polityczny" Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. Ceny energii w roku przyszłym - jak podkreśliła szefowa resortu - w dużym stopniu będą zależały od tego, czy nadal będzie trwała wojna.

Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska była w czwartek gościem programu „Kwadrans polityczny" w TVP1. Minister pytano m.in. o to do kiedy polskie rodziny mają czas na składanie wniosków w związku z zamrożeniem cen energii.

Do kiedy trzeba złożyć wniosek?

– Każda rodzina w Polsce ma zamrożoną cenę na poziomie 2000 kWh i nie musi składać żadnego oświadczenia, żadnego dokumentu. Po prostu jestesmy w taryfie G, dla odbiorców indywidualnych, to się dzieje automatycznie. Wyższy limit zużycia jest dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny. Żeby ten wyższy limit zużycia dostać, trzeba do czerwca złożyć oświadczenie do naszego dostawcy – wyjaśniała szefowa resortu środowiska i klimatu.

Termin czerwcowy – jak tłumaczyła minister – wynika z faktu, iż założono, że do tego czasu nikt limitu 2000 kWh nie przekroczy.

Pytana o to od czego będą zależały ceny energii w tym roku i w roku przyszłym, Moskwa przypomniała, że w 2023 roku ceny są zamrożone. – W przypadku gospodarstw domowych na pewno nikt nie zapłaci więcej niż w ubiegłym roku – powiedziała minister klimatu i środowiska, przypominając, że po przekroczeniu limitu – co pewnie będzie bardzo rzadką sytuacją – też jest zamrożona stawka.

Mówiąc o roku przyszłym, Moskwa podkreśliła, że „dużo będzie zależało od tego, czy będzie nadal trwała wojna". – My się oczywiście tej sytuacji przyglądamy, przygotowując wszystkie instrumenty wsparcia adekwatnie do sytuacji i do cen – powiedziała szefowa resortu klimatu i środowiska.

Zmiany w programie „Czyste powietrze"

W rozmowie poruszono również kwestię nowej odsłony programu „Czyste powietrze", która ruszyła wraz z początkiem stycznia. – W programie „Czyste powietrze" zmienia się prawie wszystko. Przede wszystkim zwiększamy progi dochodowe, o mniej więcej 50, nawet do 100 proc. Zwiększamy kwoty – do 135 tys. zł łącznie. Ta maksymalna stawka na dzisiaj to było 100 tys. zł. W tym mieści się termomodernizacja, wymiana źródła ciepła – mówiła w TVP1 Moskwa.

– Nowością jest to, że jeśli ktoś wymienił wcześniej kopciucha i przyłączył się do sieci gazowej, ale nie dokonał termomodernizacji (np. ze względów finansowych), dziś może ponownie przystąpić do programu „Czyste powietrze" – dodała.

Czytaj też:
Czy Orlen zawyżał ceny? Anna Moskwa chwali Daniela Obajtka
Czytaj też:
Koniec rosyjskiej ropy w Polsce. Moskwa: Nie przedłużymy kontraktu z Rosnieftem