Prezes Ryanair krytykuje CPK. Horała: To Janusz Korwin-Mikke biznesu

Prezes Ryanair krytykuje CPK. Horała: To Janusz Korwin-Mikke biznesu

Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej
Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej Źródło:PAP / Albert Zawada
Pełnomocnik rządu ds. CPK odpowiedział na antenie radiowej Jedynki na krytykę projektu CPK przez szefa linii Ryanair. – To Janusz Korwin-Mikke biznesu – powiedział i stwierdził, że zmiany na rynku lotnisk są nie na rękę tanim liniom lotniczym

W piątek gościem radiowej Jedynki był pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego. Pytany był m.in. o krytykę koncepcji CPK ze strony prezesa linii lotniczych Ryanair. – To taki Janusz Korwin-Mikke biznesu – powiedział Horała i stwierdził, że rozproszenie rynku lotniczego, stawiające małe lotniska w trudnej pozycji negocjacyjnej, jest na rękę tanim przewoźnikom.

Małe lotniska przynoszą straty

Jak mówił Horała małe lotniska często przynoszą straty, bo muszą się godzić na niekorzystne warunki, proponowane im przez dużych przewoźników, takich jak Ryanair. – Oczywiście, że układ rynku, który CPK zmieni, jest dla tej linii korzystny – powiedział Horała, odnosząc się do krytyki Michaela O'Leary.

Podał przykład kilku małych lotnisk, które musiały zostać decyzją administracyjną zamknięte podczas pandemii COVID 19. – Okazało się, że przynosiły mniejszą stratę, niż gdy były otwarte – powiedział pełnomocnik rządu do spraw CPK.

Szef Ryanaira uderza w Centralny Port Komunikacyjny

Podczas wizyty w Warszawie, która miała miejsce 7 lutego, prezes Ryanaira Michael O’Leary spotkał się z dziennikarzami. Szef budżetowej linii znany jest z tego, że lubi powiedzieć dużo. Tak samo było i tym razem. Dostało się m.in. inicjatywie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Nie jest jeszcze za późno, by zrezygnować z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Co więcej, ta inwestycja powinna zostać zatrzymana. To projekt w złym miejscu, w złym czasie, jest kompletną stratą pieniędzy. Tylko politycy-idioci mogli wpaść na taki pomysł – powiedział dla money.pl prezes Ryanaira. W przeszłości Irlandczyk nazywał pomysł budowy CPK „głupim”. Porównywał go do „spekulacyjnego lotniska w Berlinie” i mówił, że „szkoda na to pieniędzy”.

Czytaj też:
CPK kupuje Torpol. Będzie inwestować w kolej
Czytaj też:
Horała o budowie CPK. Zdradził datę wbicia pierwszej łopaty i koszt projektu