Patkowski odpowiada na atak opozycji: O ukrywaniu długu powstają już legendy

Patkowski odpowiada na atak opozycji: O ukrywaniu długu powstają już legendy

Piotr Patkowski
Piotr Patkowski Źródło:Ministerstwo Finansów
Nie cichną głosy przedstawicieli tak zwanej opozycji demokratycznej o tym, że budżet na 2024 rok pełen jest pułapek, a deficyt był ukrywany. Na zarzuty odpowiedział wiceminister Piotr Patkowski.

O projekcie budżetu na 2024 rok robi się coraz głośniej, mimo że został on przyjęty przez rząd już we wrześniu. Mówi się jednak, że ten projekt może być pełny pułapek na rząd, który chce utworzyć opozycja. Jak podano już po wyborach, deficyty finansów publicznych na koniec września wyniósł 34,7 mld złotych. Politycy opozycji twierdzą, że te dane były ukrywane.

– Jeśli chodzi o ustawę o finansach publicznych, to nakłada ona obowiązek na ministra finansów i rząd nieprzekraczania limitu założonego w ustawie budżetowej i ten limit 92 miliardów złotych obowiązuje i jest doskonale znany. My te dane zawsze publikujemy, w tym przypadku było tak samo. Nic nie jest nieznane, ani niepewne – wyjaśnił na antenie TVN24 wiceminister finansów Piotr Patkowski. W ten sposób starał się wyjaśnić, że w projekcie ustawy budżetowej na 2024 rok, który we wrześniu przyjął rząd Mateusza Morawieckiego, nie ma żadnych pułapek.

Patkowski o legendach ws. deficytu

Wiceminister finansów przypomniał, że dane dotyczące deficytu finansów publicznych były dostępne dla każdego z posłów, który głosował nad przyjęciem projektu ustawy budżetowej. Jego zdaniem mówienie o ukrywaniu zadłużenia finansów publicznych, to legendy.

– Każdy poseł, który pracował nad nowelizacją ustawy budżetowej, wie, jaki jest limit deficytu. Tutaj nie ma żadnej niespodzianki – powiedział Piotr Patkowski. – O ukrywaniu (deficytu – przyp. red.) powstają już legendy. Mógłbym podać przynajmniej trzy miejsca, gdzie regularnie publikowany jest stan finansów publicznych – dodał.

Wiceminister wskazał, że takie dane można znaleźć na stronach internetowych Ministerstwa Finansów, Komisji Europejskiej, a także w uzasadnieniach i projekcie ustawy budżetowej.

Czytaj też:
Pułapka na nowy rząd. Już w styczniu prezydent będzie mógł go rozwiązać
Czytaj też:
Rekordowy dług publiczny. Są najnowsze dane