Co zamiast Twittera? Propozycje konkurencyjnych aplikacji

Co zamiast Twittera? Propozycje konkurencyjnych aplikacji

Aplikacja Threads, zdjęcie ilustracyjne
Aplikacja Threads, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Ascannio
Elon Musk regularnie wprowadza zmiany na Twitterze, co nie podoba się użytkownikom. Ci decydują się odchodzić od platformy i szukać nowych rozwiązań. Okazuje się, że na rynku jest ich kilka.

Na Twitterze regularnie wprowadzane są zmiany. Zniknęły zweryfikowane konta na rzecz płatnej subskrypcji. Na tym jednak Elon Musk nie poprzestaje. 24 lipca wprowadzono wielkie zmiany w wyglądzie i nazwie platformy.

Twitter nie jest już Twitterem, a „X”, a niebieskie barwy platformy zamieniono na czarne. Dla niektórych użytkowników to czas, żeby uciekać do konkurencji. Tylko z czego warto skorzystać?

Threads

Threads jest obecnie najgłośniejszą konkurencją dla Twittera. Platforma stworzona przez Zuckerberga ma rozwinąć społeczność lepiej, niż robi to aplikacja Muska. Jednakże po skutecznym i szybkim starcie następuje recesja.

W ciągu pięciu dni od premiery Threads zebrało ponad 100 milionów zarejestrowanych kont. Okazało się jednak, że do końca lipca 2023 spora część użytkowników zaczęła rezygnować z platformy.

Uważa się, że najlepiej w Threads będą się czuć stali użytkownicy Instagrama. Mogą tam oni obserwować dokładnie te same konta, co na starszej aplikacji należącej do Mety.

Bluesky

Bluesky jest aplikacją, dostępną obecnie wyłącznie w fazie beta. Skorzystać z niej mogą jedynie zgłoszeni i zaproszeni użytkownicy. Po opiniach dostępnych w sieci można jednak uznać, że będzie to godny następnca Twittera. Różni się od niego tym, że nie posiada systemu hashtagów oraz opcji przesyłania bezpośrednich wiadomości.

Spill

Spill jest kolejnym projektem uruchomionym przez byłych pracowników Twittera. Tak samo, jak Bluesky funkcjonuje w fazie bety, lecz aplikacja dostępna jest tylko dla posiadaczy telefonów z systemem iOS. Zachęca do dzielenia się multimediami, głównie obrazami czy filmikami. Dlatego też może przyciągnąć głównie grono artystyczne.

Mastodon

Mastodon powstał w 2022 roku, po ogłoszeniu przejęcia Twittera przez Elona Muska. Z początku na platformie czas spędzało 2,5 miliona użytkowników. Z początkiem 2023 roku ta liczba spadła do 1,4 miliona, lecz ta liczba stale się utrzymuje. Aplikacja dostępna jest na telefonu oraz na komputery z poziomu przeglądarki.

Platforma posiada coś, czego nie oferuje nam strona Elona Muska – zakładkę newsową. Jest to miejsce, gdzie pojawiają się artykuły z międzynarodowych portali informacyjnych. Działa to na podobnej zasadzie co RSS. Możemy również dołączać do różnych serwerów nawiązujących do naszych zainteresowań czy regionu.

Tumblr

Tumblr jest platformą działającą na zasadzie mikroblogów. Użytkownicy mogą tworzyć swoje strony, gdzie publikują treści tekstowe oraz multimedialne. Przez lata przyciągała masę ludzi ze względu na małe wymagania regulaminowe. Zmieniło się to dopiero w 2018 roku, kiedy zaczęto blokować treści pornograficzne. Po takiej zmianie dużo użytkowników odeszło, poszukując nowego miejsca dla siebie.

Gab

Gab to platforma z wieloletnim doświadczeniem. Portal powstał w 2016 roku, jako miejsce "broniące wolności słowa i jednostki". Dzięki temu do 2020 roku z platformy korzystało około 3 miliony użytkowników. Aplikacja dostępna jest w przeglądarce oraz na telefonach.

Problem w korzystaniu z Gab mogą mieć osoby, które nie znają języków obcych. Aplikacja jest typowo amerykańskim produktem, obsługiwanym wyłącznie w języku angielskim. Osoby, które nie znają języka, mogą się na platformie nie odnaleźć.

Przez lata pojawiły się również liczne słowa krytyki skierowane w administrację Gab. Uważa się, że szeroka „wolność słowa” przyciąga społeczności będące odrzucone od reszty społeczeństwa. Dotyczy to sytuacji, w której na Gab udziela się wielu neonazistów czy zwolenników teorii spiskowych.

Czytaj też:
Elon chciał zmienić logo Twittera. Przyjechała policja
Czytaj też:
Zmiana logo Twittera na X. Internauta nabrał miliony