Śmierć bliskiej osoby to bolesne i traumatyczne przeżycie. Po wszelkich formalnościach związanych z pogrzebem, należy również zająć się tematem spadku oraz zadłużenia, jakie zostawił po sobie zmarły. Jeśli musiałeś na zawsze pożegnać swoją matkę lub ojca, a wiesz, że posiadali oni aktywny kredyt, zapewne zastanawiasz się, czy obowiązek spłaty pozostałych rat spadnie teraz na Twoje barki. Wszystko zależy od kilku kwestii: testamentu pozostawionego przez zmarłego oraz ubezpieczenia kredytu. Co warto wiedzieć? Jak wygląda spłata kredytu po śmierci rodzica? Podpowiadamy!
Śmierć kredytobiorcy a spłata kredytu
Musi upłynąć trochę czasu, by oswoić się ze śmiercią bliskiej osoby. Dopiero po przejściu pierwszego etapu żałoby przypomina się o wszystkich formalnościach i ważnych sprawach, które należy załatwić w związku z odejściem zmarłego. Sporo pytań nasuwa się wtedy, gdy zmarły spłacał zobowiązania kredytowe. Co w takiej sytuacji? Na kogo zostaną przepisane długi? Kto będzie za nie odpowiedzialny? Otóż, wszystko zależy od tego, czy kredytobiorca żył w związku małżeńskim. Jeśli posiadał partnera lub partnerkę, z którym żył w sformalizowanym związku, wówczas jego długi przechodzą na drugą połowę, która będzie odpowiedzialna za spłatę. Dług zostanie w całości przepisany na partnera. Warto jednak wiedzieć, że pod uwagę są brane jeszcze inne kwestie – umowa kredytowa oraz testament.
Kto musi spłacać kredyt po śmierci rodzica?
Kwestie związane z długiem zmarłego w pierwszej kolejności są regulowane na zasadzie testamentu. Jeśli takowy po sobie zostawił, dług zostanie odziedziczony przez wymienionych w nim spadkobierców. W przeciwnym razie, gdy śmierć nadeszła niespodziewanie i zmarły rodzic nie pozostawił testamentu, majątek jest dziedziczony według ogólnie panujących zasad. Wówczas brana jest pod uwagę pierwsza grupa spadkobierców, do której należą małżonek lub małżonka oraz dzieci, które ukończyły 18. rok życia. Właśnie te osoby dziedziczą dług, jakim jest niespłacony kredyt – czy to gotówkowy, czy hipoteczny, czy samochodowy, czy jakikolwiek inny, który nadal pozostał nieuregulowany przez zmarłego.
Śmierć mamy lub taty a spłata kredytu – jakie dokumenty są potrzebne?
Spłata kredytu po śmierci rodzica musi być poprzedzona odpowiednią procedurą. W pierwszej kolejności musi się odbyć postępowanie sądowe w celu ustalenia i zdobycia dokumentów z pełnomocnictwem dotyczącym tego, kto jest spadkobiercą długu. Po postępowaniu spadkowym należy udać się do banku, w którym rodzic posiada aktywne zadłużenie, by przedłożyć odpowiednie dokumenty. Wśród nich muszą się znaleźć:
- postanowienie sądu o przekazaniu spadku – banki wymagają dostarczenia oryginału dokumentu, który jest prawomocny. W przypadku, gdy nie doszło do przeprowadzenia postępowania spadkowego konieczne będzie uzyskanie dokumentu sporządzonego przez notariusza – wówczas potrzebny będzie akt potwierdzający dziedziczenie majątku. Koszt takiego dokumentu to 100 zł.
- formularz bankowy – tego rodzaju dokument należy pobrać ze strony internetowej banku lub poprosić o niego bezpośrednio w placówce. W formularzu konieczne jest zawarcie danych osobowych spadkobiercy oraz wszelkich informacji wymaganych przez dany bank.
- wniosek o zmianę rachunku bankowego – z racji tego, że raty kredytowe są pobierane z konta osobistego, należy wnioskować o zmianę numeru konta do spłaty rat. W tym celu należy wypełnić stosowny wniosek, w którym trzeba podać numer swojego rachunku, z którego będzie spłacany kredyt.
- dowód osobisty – załatwiając jakiekolwiek sprawy w banku należy mieć przy sobie ważny dowód osobisty, a czasami nawet drugi dokument tożsamości.
Ubezpieczenie kredytu a śmierć kredytobiorcy
Najlepszą opcją dla spadkobiercy jest sytuacja, kiedy zmarły rodzic zabezpieczył swoją przyszłość, kupując odpowiednie ubezpieczenie kredytu. W przypadku kredytów długoterminowych na wysokie kwoty, zakup takiej polisy jest wręcz obowiązkowy – choć banki nie mają prawa zmusić klientów do zakupu, często nie zgadzają się na udzielenie finansowania bez zakupu tego produktu. Klienci mogą zakupić ubezpieczenie na życie, które jest zabezpieczeniem w sytuacji ciężkiej choroby uniemożliwiającej kontynuację pracy lub właśnie śmierci. Jeśli zmarły rodzic posiadał takowe ubezpieczenie, sytuacja spadkobierców może nie być taka skomplikowana.
Wszystko zależy od kwoty ubezpieczenia, jakie zostało zakupione wraz z kredytem. Jeśli suma polisy pokryje całą kwotę długu, wówczas spłata pozostałego długu zostanie dokonana przez ubezpieczyciela. Jeśli zaś kwota ubezpieczenia jest niższa, towarzystwo ubezpieczeniowe pokryje spłatę tylko części długu – tyle, ile środków z ubezpieczenia może wypłacić. By skorzystać z tej możliwości, właściwie nic nie trzeba robić. To bank ma obowiązek zwrócić się do ubezpieczyciela i wnioskować o wypłatę należnego odszkodowania, które zostanie przeznaczone na spłatę kredytu po śmierci rodzica. Może się zdarzyć, że pokryje ono całość zadłużenia, a w przeciwnym razie, gdy pokryje tylko część – dziecko lub małżonek będą zobowiązani pokryć pozostałą kwotę do spłaty z własnej kieszeni.
Dlatego bardzo ważne jest to, by zapoznać się z umową kredytową zmarłego rodzica. Warto zawczasu dowiedzieć się, czy posiadał on ubezpieczenie kredytu, które w tej sytuacji jest kluczową kwestią, bowiem może całkowicie odciążyć finansowo spadkobierców.
Kiedy nie trzeba spłacać kredytu po śmierci rodzica?
Istnieją sytuacje, kiedy bank decyduje się na umorzenie kredytu, co oznacza, że dług, który pozostawił po sobie zmarły, nie będzie musiał być uregulowany przez jego bliskich. Nie jest to oczywiście rozwiązanie, na które banki godzą się za każdym razem. Najczęściej jednak ma to miejsce właśnie wtedy, kiedy dług po zmarłym rodzicu spadnie w ręce jego dziecka lub dzieci. Wszystko zależy przede wszystkim od zdolności i sytuacji finansowej spadkobiercy. Może się przecież zdarzyć, że osoba, która odziedziczyła zadłużenie rodzica nie dysponuje odpowiednią ilością gotówki, którą mogłaby przeznaczyć na spłatę comiesięcznej raty. Biorąc pod uwagę wzrost stóp procentowych, a co za tym idzie – wzrost wysokości rat kredytowych, miesięczne zobowiązanie może być naprawdę wysokie. Jednak nie każdy, kto uzyskuje niskie dochody, może liczyć na umorzenie kredytu. Możliwość niespłacania kredytu po śmierci rodzica możliwe jest przede wszystkim w sytuacji, gdy spadkobierca mierzy się z jedną z poniższych sytuacji:
- spłata miesięcznej raty przekracza możliwości finansowe,
- trwała utrata zdolności do podjęcia pracy – brak możliwości uzyskiwania zarobku przez spadkobiercę, np. przez doznanie wypadku,
- choroba, która generuje wysokie koszty, z jakimi trzeba się zmierzyć lub uniemożliwia pracę zarobkową,
- śmierć małżonka – co wpłynęło na znaczne obniżenie dochodów lub ich całkowite ustanie,
- utrata dobytku w wyniku katastrofy – np. trzęsienia ziemi, powodzi, pożaru czy katastrofy lotniczej.
Jak spłacić kredyt po śmieci rodzica?
Jeśli bank nie wyraził zgody na umorzenie kredytu, a ubezpieczenie kredytu nie zostało wykupione przez rodzica lub nie pokryło całości zadłużenia, należy zapoznać się z procedurą spłaty zobowiązania przez spadkobiercę. Dziecku zmarłego rodzica przysługują wówczas takie same prawa kredytobiorcy, jakie posiadał rodzic. Może on więc zadecydować, co zrobi z zadłużeniem. Możliwe jest skorzystanie z kilku rozwiązań:
- spłata kredytu w ratach – regulowanie zobowiązania na takich warunkach, jakie są zapisane w umowie kredytowej podpisanej przez zmarłego rodzica. Wówczas raty kredytowe należy przelewać do banku lub będą one pobierane z konta w określonej wysokości co miesiąc w ustalonym terminie. Warto przeanalizować, czy wysokość miesięcznej raty zbyt nie obciąży budżetu domowego. Zwłoka ze spłatą rat kredytowych skutkuje wpisaniem do baz dłużników, co wpływa na historię kredytową w BIK i obniżeniem zdolności kredytowej. Dlatego warto dbać o to, by wywiązywać się ze spłat terminowo i nie zalegać z żadną ratą kredytu.
- konsolidacja kredytu – jeśli zmarły rodzic posiadał kilka niespłaconych kredytów, wówczas warto pomyśleć o kredycie konsolidacyjnym. To rodzaj kredytu, który umożliwia połączenie kilku rat kredytowych w jedną. Dzięki temu osoba spłacająca będzie miała do spłaty tylko jedną ratę miesięczną z niższą kwotą, ale zostanie wydłużony okres kredytowania. Takie rozwiązanie sprawdzi się, gdy wysokość kilku rat kredytowych zdecydowanie przewyższa możliwości finansowe spadkobiercy.
- wcześniejsza spłata kredytu – jeśli spadkobierca posiada wystarczającą ilość środków, które pokryją dług rodzica, najlepszym wyjściem będzie wcześniejsza spłata zobowiązania. Taka opcja umożliwia spore oszczędności, bowiem spłata całości kapitału spowoduje, że bank nie doliczy należnych odsetek. W celu skorzystania z wcześniejszej spłaty należy udać się do odpowiedniego banku, by omówić procedurę z tym związaną.
- negocjacja warunków spłaty – nowy kredytobiorca może wystąpić do banku z wnioskiem o zmianę obecnych warunków spłaty kredytu. Możliwe jest np. wydłużenie okresu spłaty zobowiązania, co będzie skutkowało niższą ratą miesięczną, ale przełoży się na wzrost całkowitej kwoty do spłaty z uwagi na większą liczbę odsetek, jaka zostanie dopisana do kapitału.
Czytaj też:
Kosztorys do kredytu hipotecznego – co to jest i jak go przygotować?