Czerwcowy długi weekend to nie wszystko. Sprawdź, kiedy kolejna okazja na urlop

Czerwcowy długi weekend to nie wszystko. Sprawdź, kiedy kolejna okazja na urlop

Marzy Ci się więcej wolnego? W 2025 będą kolejne długie weekendy
Marzy Ci się więcej wolnego? W 2025 będą kolejne długie weekendy Źródło: Shutterstock / Alessandro Cancian
Długi weekend właśnie się zaczął, a to nie koniec okazji do odpoczynku. Zobacz, kiedy w 2025 roku najlepiej zaplanować wolne

Czerwcowy długi weekend z okazji Bożego Ciała właśnie się rozpoczął! Dla wielu osób to czas na złapanie oddechu, rodzinne spotkania, wyjazdy i chwilę wytchnienia od codziennych obowiązków. Jeśli jednak masz ochotę na więcej – mamy dobrą wiadomość: rok 2025 sprzyja dłuższym przerwom od pracy. Kalendarz obfituje w świetnie ułożone dni wolne, dzięki którym nawet jeden dodatkowy dzień urlopu pozwoli zyskać kilka dni relaksu.

Długie weekendy 2025: czerwiec to dopiero początek

Długi weekend z Bożym Ciałem to jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów w pierwszej połowie roku, ale na tym nie kończą się okazje do odpoczynku. W drugiej części 2025 roku czeka nas jeszcze kilka dogodnych terminów na krótki urlop:

Wniebowzięcie – piątek, 15 sierpnia

To naturalny, trzydniowy weekend bez potrzeby brania urlopu. Idealny czas na regenerację w środku lata.

Święto Niepodległości – wtorek, 11 listopada

Wystarczy wziąć wolne w poniedziałek, 10 listopada, aby cieszyć się czterodniowym weekendem. To ostatnia jesienna szansa na szybki wypad lub domowy reset przed zimą.

Boże Narodzenie – 24–28 grudnia (środa–niedziela)

W tym roku wyjątkowo Wigilia (24 grudnia) będzie dniem ustawowo wolnym od pracy. W połączeniu z Bożym Narodzeniem i weekendem daje to aż pięć dni przerwy. A jeśli dodasz dwa dni urlopu – możesz zyskać ponad tydzień wolnego na święta lub zimowy wyjazd.

Czytaj też:
Zakupy w długi weekend. Gdzie zrobisz je bez problemu?

Jak sprytnie planować długie weekendy w 2025?

Rok 2025 daje sporo możliwości na złapanie oddechu bez konieczności wykorzystywania całego urlopu. Kluczem jest dobre planowanie – często wystarczy jeden dzień wolnego, by zyskać nawet cztery lub pięć dni odpoczynku.

To idealna okazja, by zaplanować rodzinny wyjazd, szybki city break lub po prostu porządnie się zresetować w domowym zaciszu. Warto wykorzystać te chwile – bo nic tak nie ładuje baterii jak dobrze zaplanowany długi weekend.

Czytaj też:
Kumulacja rozbita. Wygrał ponad 170 mln zł w Eurojackpot
Czytaj też:
Złoty smartfon i patriotyzm. Trump rusza z własną siecią komórkową