Brak absolutorium dla zarządu? Jest sposób, jak się przed tym bronić

Brak absolutorium dla zarządu? Jest sposób, jak się przed tym bronić

Prawo
Prawo Źródło: Materiały prasowe
W czerwcu były zarząd Orlenu nie dostał absolutorium. W połowie lipca sytuacja powtórzyła się w PZU. Byłe władze państwowego ubezpieczyciela również nie otrzymały absolutorium. W tym samym czasie Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Giełdy Papierów Wartościowych nie udzieliło absolutorium byłemu prezesowi Markowi Dietlowi z wykonania obowiązków członka zarządu za zeszły rok. Takich przykładów jest jeszcze więcej. Nowe kierownictwa w spółkach skarbu państwa nie mają litości dla poprzedników. Raz po raz nie udzielają im absolutoriów.

Co to w praktyce oznacza? Brak absolutorium dla menadżera to duży problem. – Wyklucza ich z niektórych obszarów życia zawodowego. Jest rodzajem „wilczego biletu”. Jedną z poważniejszych konsekwencji to brak możliwości ubiegania się o niektóre stanowiska nadzorowane przez KNF – tłumaczy adwokat dr Artur Krzykowski właściciel warszawskiej kancelarii prawnej AKLEGAL. Prawnik podkreśla, że przepisy prawa nie przyznają legitymacji czynnej byłemu członkowi zarządu lub rady nadzorczej do wytoczenia powództwa w celu wyeliminowania niekorzystnej uchwały z obrotu prawnego.

Czym jest absolutorium?

Absolutorium, czyli skwitowania z pełnienia funkcji w organach spółki kapitałowej udzielają akcjonariusze albo udziałowcy podczas corocznego zgromadzenia. Absolutorium udziela się po upływie każdego roku obrotowego, a głosowanie nad uchwałą jest tajne. Co w sytuacji, gdy akcjonariusze spółki zagłosują przeciwko udzieleniu absolutorium wcześniej odwołanemu członkowi rady nadzorczej albo zarządu pomimo braku ku temu obiektywnych podstaw?

Sytuacja trudna, ale nie patowa

– Debata prawna w przedmiocie braku przepisów umożliwiających odwołanie się od niesprawiedliwej uchwały toczy się już od kilkunastu lat – podkreśla radca prawny Paulina Piaszczyk-Rygiel. Sytuacja jest w istocie trudna, ale nie patowa. Utrwalone orzecznictwo dopuszcza możliwość wytoczenia powództwa o naruszenia dóbr osobistych na skutek nieuzasadnionej odmowy udzielenia absolutorium.

Brak udzielenia absolutorium to nie tylko wewnętrzna sprawa spółki, albowiem taka sytuacja może pociągnąć za sobą niepowetowaną szkodę. – W związku z tym warto podjąć ochronę swojej reputacji i wytoczyć powództwo o ochronę dóbr osobistych, a w przypadku, gdy mamy do czynienia z realną szkodą wnosić o zasądzenie odszkodowania czy też zadośćuczynienia – ocenia mecenas Piaszczyk-Rygiel.

Czytaj też:
Były zarząd PGE bez absolutorium. Mamy oświadczenie
Czytaj też:
Orlen zwalnia ludzi z nadania politycznego. Kogo tym razem objęły czystki?

Źródło: Wprost