Tradycyjne bilety komunikacji miejskiej odchodzą do lamusa, ustępując miejsca nowoczesnym technologiom. Współczesne rozwiązania, takie jak technologie zbliżeniowe i dedykowane aplikacje mobilne, coraz częściej zastępują kartonowe bilety. Teraz potwierdzeniem zakupu biletu może być wirtualny zapis w telefonie lub centralnym systemie, powiązany z kartą płatniczą pasażera.
Koniec z papierowymi biletami
Dźwięk tradycyjnego kasownika staje się rzadkością, a na popularności zyskują bezgotówkowe płatności i zakupy biletów przez aplikacje. Samorządy inwestują w technologie, które ułatwiają pasażerom nabywanie biletów oraz optymalizują systemy rozliczeń, co przynosi korzyści finansowe i ekologiczne. Zamiast papierowych biletów, coraz częściej spotykamy się z cyfrowymi potwierdzeniami na ekranach telefonów.
– Coraz więcej transakcji zakupu biletów odbywa się właśnie w sposób bezgotówkowy. Zakupy odbywają się albo na przykład w kasownikach, przy użyciu zbliżeniowych kart płatniczych, wówczas pasażer zbliża swoją kartę do urządzenia, które nazywamy kasownikiem albo walidatorem, bilet zostaje zakupiony, on nawet nie jest drukowany, tylko jest zapisany w systemie centralnym, a do kontroli biletowej jest dostępny online poprzez sprawdzarkę kontrolerską – wyjaśnia Jacek Sieński, dyrektor Działu Handlowego Płatności Elektronicznych w Mennicy Polskiej.
Kolejnym krokiem naprzód są aplikacje mobilne, które umożliwiają szybki i bezgotówkowy zakup biletów. Jeszcze niedawno bilety okresowe zapisywane były na kartach miejskich, a dziś są dostępne online. Jacek Sieński zauważa, że w Warszawie zmiany są jeszcze w fazie wdrażania, ale inne miasta, takie jak Wrocław, Bydgoszcz czy Poznań, już korzystają z nowoczesnych systemów.
W Bydgoszczy identyfikatorem biletu okresowego może być karta płatnicza z funkcją zbliżeniową, a w Poznaniu funkcjonuje aplikacja PEKA, umożliwiająca zakup biletów i rozliczanie się za liczbę przystanków. We Wrocławiu pasażerowie mogą płacić za przejazd zbliżając kartę płatniczą do kasownika, a 70 proc. biletów jest tam kupowanych w pojazdach za pomocą kart zbliżeniowych. Zmiany w tym zakresie zachodzą również w stolicy.
Samorządy zyskują na wprowadzeniu technologicznych nowinek, które obniżają koszty związane z drukiem biletów papierowych i utrzymaniem infrastruktury.
– Miasta poszukują takich rozwiązań, które będą generowały mniej kosztów, bo wydruk papieru kosztuje a rozwiązania elektroniczne są bardziej proekologiczne. Wydruk papieru w automacie biletowym to nie tylko papier, ale również koszt utrzymania całej infrastruktury sprzętowej, która jest bardzo droga, zarówno w zakupie, jak i w utrzymaniu, więc w gruncie rzeczy ma to bardzo wyraźne przełożenie ekonomiczne na budżety miast. Utrzymanie systemów informatycznych jest zdecydowanie tańsze – podkreśla dyrektor Działu Handlowego Płatności Elektronicznych w Mennicy Polskiej.
Technologie w transporcie publicznym stale się rozwijają. Sztuczna inteligencja może wkrótce jeszcze bardziej zrewolucjonizować ten sektor. Jak zaznacza Jacek Sieński, Mennica Polska poszukuje nowych rozwiązań z wykorzystaniem AI, które mogłyby usprawnić systemy biletowe.
Czytaj też:
Promocja na bilety trwa. W Ryanair można rezerwować do 30 czerwcaCzytaj też:
PKP skasuje część tanich biletów. Dotyczy to niektórych odcinków w kraju