Szefowie Microsoftu i Activision przed sądem. Chodzi o umowę za 69 mld dolarów

Szefowie Microsoftu i Activision przed sądem. Chodzi o umowę za 69 mld dolarów

Satya Nadella, CEO Microsoftu
Satya Nadella, CEO Microsoftu Źródło:PAP/EPA / CLEMENS BILAN
CEO Microsoftu Satya Nadella będzie dziś zeznawał przed sądem w USA ws. przejęcia firmy Activision Blizzard za 69 mld dolarów. Przesłuchiwany będzie też szef Activision Bobby Kotick. Rekordowa umowa wciąż jest wstrzymywana przez amerykańskich regulatorów.

Microsoft nie ustaje w boju o zatwierdzenie rekordowej transakcji w branży gier wideo. Zapowiadane od miesięcy przejęcie firmy Activision Blizzard za 69 miliardów dolarów wciąż trafia na trudności ze strony światowych regulatorów. Obecnie firmy wyjaśniają sprawę w amerykańskim sądzie, gdzie transakcję blokuje Federalna Komisja Handlu (FTC).

Microsoft przejmuje Activision Blizzard – Satya Nadella i Bobby Kotick w sądzie

Najnowszym etapem toczącej się od dłuższego czasu sprawy w USA są zeznania szefów obu firm. Jeszcze dziś na sali sądowej stawić się mają CEO Microsoftu Satya Nadella i zarządzający Activision Blizzard Bobby Kotick.

Wysłuchanie przed sędzią Jacqueline Scott Corley to już czwarty dzień procedur związanych z odrzuceniem bądź zatwierdzeniem historycznego przejęcia. Najważniejsi menedżerzy będą bronić stanowiska, które zakłada, że kupno ogromnej firmy Activision Blizzard nie jest działaniem monopolizującym rynek gier.

Z drugiej strony barykady jest zaś FTC, zarządzane przez stosunkowo nową liderkę Linę Khan. Nadała ona Komisji nowy kierunek i argumentuje, że w przeszłości regulator zbyt łaskawie obchodził się z firmami takimi jak Amazon, Google czy Facebook.

Sąd w San Francisco ma zadecydować, czy umowa między Microsoftem a Activision Blizzard zostanie zablokowana do dalszego wyjaśnienia sprawy. Chodzi o kolejne postępowanie sądowe, które rozpocznie się 2 sierpnia – tym razem w stanie Waszyngton.

Microsoft nadal chce przejąć Activision Blizzard

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, aby transakcja na miliardy dolarów mogła dojść do skutku, Microsoft potrzebuje zgody aż trzech regulatorów antymonopolowych – amerykańskiego, brytyjskiego i unijnego. Unia Europejska zatwierdziła już fuzję (pod pewnymi warunkami), ale dwie pozostałe siły stawiają opór firmie z USA.

Pierwsza była decyzja brytyjskiego Competition and Markets Authority. Początkowo zapowiadało się na zgodę, ale zupełnie niespodziewanie regulator zakazał przejęcia. Microsoft przygotowuje się obecnie do odwołania od decyzji w brytyjskim sądzie antymonopolowym. FTC także stanęło okoniem, a proces wyjaśniający trwa do dziś.

Czytaj też:
Microsoft chciał przejąć polskich deweloperów. Na liście CD Projekt RED
Czytaj też:
Na nowe konsole jeszcze poczekamy. Oto kiedy pojawi się PlayStation 6 i nowy Xbox

Opracował:
Źródło: ABC News