Ukraiński internet był celem ataku podczas rosyjskiego bombardowania

Ukraiński internet był celem ataku podczas rosyjskiego bombardowania

Rosyjscy hakerzy prawdopodobnie odpowiadają za ataki na ukraiński internet
Rosyjscy hakerzy prawdopodobnie odpowiadają za ataki na ukraiński internet Źródło: Shutterstock
W trakcie kolejnej nocy bombardowania celów w Ukrainie jeden z ukraińskich dostawców internetu padł celem ataku hakerskiego

Jeden z głównych dostawców internetu w Ukrainie, Triolan, został zaatakowany w nocy atakiem cyfrowym. Doprowadziło to do wyłączenia internetu w znacznej części kraju. Według inżynierów Triolan oraz jej założyciela atakujący zresetowali systemy do ich ustawień fabrycznych, co spowodowało wyłączenie usług.

Usunięcie usterki i przywrócenie łączności było utrudnione, bo wymagało fizycznego dostępu do maszyn, co wiązało się z bezpośrednim zagrożeniem życia ze strony atakujących wojsk rosyjskich.

Dwa ataki cyfrowe na tę samą firmę

Pracownik firmy Triolan, do którego dotarł Reuters, wyjawił, że firma została zaatakowana dwukrotnie, w momencie rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 25 lutego i drugi raz 9 marca. W oby przypadkach sposób działania i efekt były takie same. Za pierwszym razem atak spowodował spadek ruchu internetowego w Ukrainie o 50 proc. Po tym dniu nie udało się już przywrócić pełni sprawności sieci i ruch pozostawał na poziomie około 65 proc. Po drugim ataku ruch spadł do około 15 proc.

Firma Triolan stopniowo przywraca sprawność swoich urządzeń i mówi, że udało jej się przywrócić swoją sieć w 70 procentach. Chociaż pracownikom firmy nie udało się z całkowitą pewnością ustalić, kto stoi za atakiem, to prawie pewne jest, że jego sprawcą są Rosjanie, którzy stale prowadzą operacje hakerskie przeciwko Ukrainie oraz kampanie dezinformacyjne przeciw reszcie świata.

W utrzymaniu łączności internetowej Ukrainie pomaga Elon Musk, który uruchomił w tym kraju usługę Starlink oraz wysłał kilkadziesiąt zestawów do odbioru internetu satelitarnego.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Opracował:
Źródło: Reuters