Elon Musk wprowadza zmiany do Starlinka. Klienci nie będą zadowoleni

Elon Musk wprowadza zmiany do Starlinka. Klienci nie będą zadowoleni

Antena Starlink, zdjęcie ilustracyjne
Antena Starlink, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Materiały prasowe / Starlink
Kolejna firma Elona Muska zmienia warunki na naszą niekorzyść. Tym razem chodzi o Starlinka, który wprowadził kontrowersyjne zmiany dla wszystkich użytkowników. Po wykorzystaniu pakietu staniemy się klientem drugiej kategorii.

Sieć internetu z kosmosu Starlink miała być odpowiedzią na wielkie braki w infrastrukturze światowej sieci. Elon Musk zapowiadał, że jego firma pozwoli na dostęp do internetu wszystkim, niezależnie od ich miejsca zamieszkania czy poziomu urbanizacji.

Jak przy wielu innych obietnicach – zaczęły się jednak pojawiać pewne „ale”.

Starlink z limitami transferu danych

W artykule na oficjalnej stronie spółki Starlink mówi o wprowadzeniu polityki „rozsądnego zarządzania siecią”. To jednak korporacyjna nowomowa mająca gładko wprowadzić nas w pogorszenie warunków usługi.

OD teraz każdy z klientów będzie miał limit danych Priority Access w wysokości 1 TB. Terabajt to dużo i mało… w zależności, do czego wykorzystujemy internet. Przy przeglądaniu stron WWW powinniśmy być daleko od limitu, ale z materiałami na YouTubie, oglądaniem serwisów VOD jak czy ściąganiem gier ze Steama szybko możemy przekroczyć limit.

Gdy wykroczymy poza barierę jednego terabajta – nasza prędkość może znacząco zwolnić. Standardowa usługa oferuje prędkość od 20 do 100 Mbps. Po przekroczeniu limitu firma spowolni nasz transfer do… 1 Mbps. Oczywiście można dopłacić, by znów cieszyć się szybkim transferem. Kwota to 25 centów za każdy gigabajt.

Starlink – szybki internet tylko w nocy

Co jeszcze ciekawsze, Starlink wraca do metody znanej z epoki internetu łupanego. Dawien dawno usługodawcy limitowali transfer w godzinach szczytu, ale pozwalali na nieograniczony dostęp po nocy.

Także teraz Starlink przekonuje, że nowe ograniczenia tyczą się tylko okresu od 7:00 do 23:00. W nocy ostry limit transferu po wykorzystaniu pakietu Priority Access jest wyłączany. Oznacza to, że klienci nadal mogą na przykład nastawić grę na ściąganie na noc. Nieco trudniej będzie tak oglądać seriale, ale nocny brak limitów nadal jest pewnym ułatwieniem.

Czytaj też:
Musk wypatroszył Twittera. Firma nie spełnia podstawowych zadań
Czytaj też:
Kocia muzyka Elona Muska. O co chodzi w tym szaleństwie?

Opracował:
Źródło: Materiały prasowe / Starlink