Koniec Windowsa 10. Możecie go jednak ściągnąć na zapas

Koniec Windowsa 10. Możecie go jednak ściągnąć na zapas

Laptop z Windowsem 10, zdjęcie ilustracyjne
Laptop z Windowsem 10, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Wachiwit
Już po weekendzie Windows 10 zostanie wycofany ze sprzedaży i stron Microsoftu. Jeśli się jednak pośpieszycie, nadal możecie stworzyć zapasowy instalator na wszelki wypadek. Dzięki temu zainstalujecie system nawet po 31 stycznia.

Internauci cały czas liczą dni do 31 stycznia, gdy Windows 10 zniknie ze sklepu Microsoftu. Koncern programistyczny postanowił bowiem wycofać popularny system z dystrybucji – według zapowiedzi nie będzie go można dłużej kupić ani pobrać.

Mamy jednak jeszcze parę dni do deadline'u, więc dość prosto możemy przygotować sobie pendrive USB z plikami instalacyjnymi. To powinno nam pozwolić od nowa zainstalować Windows 10 nawet po wycofaniu plików z oficjalnej witryny producenta.

MIcrosoft Windows 10 – czy można ściągnąć system za darmo?

Pliki instalacyjne systemu Windows 10 są szeroko dostępne na stronie Microsoftu. Producent nie chroni ich tak jak przed laty, bo polega na wewnętrznych funkcjach oprogramowania. Te przypominają nam o aktywacji produktu i z biegiem czasu robią się coraz bardziej uporczywe.

Ściągniecie plików Windowsa jest jak najbardziej legalne, podobnie jak używanie systemu „na próbę” bez aktywacji za pomocą klucza. Problem może powstać wtedy, gdy nie będziemy mogli już pobrać plików z oficjalnej strony. A to właśnie Microsoft wycofuje z końcem miesiąca.

Windows 10 – Instalacja z bootable USB lub płyty

Kiedyś standardem było kupowanie Windowsa na płycie instalacyjnej bądź tworzenie własnego CD lub DVD z odpowiednimi plikami. Obecne coraz mniej komputerów jest jednak wyposażonych w napęd optyczny, a standardem staje się instalacja Windows 10 z pendrive'a USB.

Skupimy się więc na wymiennych dyskach flash, ale płytę CD wytwarza się bardzo podobnie. Nawet jeśli macie napęd dla płyt nadal polecamy jednak stworzenie wtyczki USB – system po prostu szybciej się wtedy zainstaluje.

Pierwszym krokiem jest wizyta na oficjalnej stronie Microsoftu i kliknięcie opcję Pobierz Windows 10, a następnie Pobierz narzędzie do tworzenia multimediów. Plik zajmuje jedynie ok. 20 MB, ale to właśnie on pozwoli nam na dopasowanie instalatora do naszych potrzeb.

Jedyne co musimy przygotować to pendrive USB z co najmniej 8 GB miejsca. Należy też uważać – wymienny dysk flash powinien zostać opróżniony do zera z cennych dla nas danych.

Przed rozpoczęciem procesu wtyczka USB musi bowiem zostać sformatowana, czyli systemowo wyczyszczona. Jest to jednak dziecinnie proste – widząc USB w eksploratorze plików klikamy na dysk wymienny prawym przyciskiem myszy i wybieramy formatuj. Domyślne opcje są jak najbardziej wystarczające.

Czytaj też:
Windows 10 nadal jest królem pecetów. Czemu Microsoft go wyłącza?

Jak pobrać Windows 10 za pomocą narzędzia Media Creation Tool

Tak przygotowani w końcu możemy uruchomić Narzędzie do tworzenia multimediów. Do jego działania wymagane jest połączenie z internetem, bo instalator musi pobrać pliki z sieci.

Kolejno powinniśmy zaakceptować warunki programu, wybrać opcję Utwórz nośnik instalacyjny dla innego komputera, a następnie zdecydować czy chcemy przygotować dysk pamięci USB (pendrive) czy plik ISO, który będziemy mogli następnie wypalić w osobnym programie i tak przygotować instalacyjną płytę CD.

Kolejnym krokiem jest wybranie parametrów. Interesujący nas język to najpewniej polski, ale możemy wybrać ine, na przykład angielski – English (United States). Edycja nas interesująca to Windows 10. Architektura to zaś najpewniej 64-bit (x64).

Systemy 32-bitowe są obecnie już dość rzadko używane, jest więc duża szansa, że mamy właśnie 64-bitowego Windowsa. Obecną wersję możemy sprawdzić w panelu sterowania. Wystarczy kliknąć przycisk Start, wyszukać „System” i kliknąć – otworzą się informacje o komputerze, w tym rubryka Typ systemu.

Następnie wystarczy wybrać z dostępnych dysków wymiennych ten, który przeznaczyliśmy dla instalatora Windowsa 10. Klikać przycisk dalej aż instalator nie zacznie pobierania plików i wyświetlania paska postępu. Ściąganie może trwać różnie, w zależności od szybkości naszego łącza.

I to już wszystko. Teraz wystarczy wyraźnie oznaczyć pendrive i wrzucić go do szuflady, gdzie się nie zgubi.

Czytaj też:
Pożegnajcie Windowsa 10. Oto jak zaktualizować sprzęt
Czytaj też:
Globalna awaria usług Microsoftu. Firma tłumaczy, co się stało z Teams i Outlookiem