Elon Musk kłócił się z niepełnosprawnym pracownikiem Twittera. Obraził go na oczach milionów

Elon Musk kłócił się z niepełnosprawnym pracownikiem Twittera. Obraził go na oczach milionów

Szef SpaceX, Elon Musk
Szef SpaceX, Elon Musk Źródło: Shutterstock
Elon Musk znów otarł się o dno przez swój niewyparzony język. Jeden z pracowników Twittera publicznie zapytał się miliardera o to, czy jest zwolniony. Szef firmy wygarnął mu zaś, kwestionując jego pracę, niepełnosprawność i motywacje.

Elon Musk publicznie obraził jednego z pracowników firmy Twitter po tym, jak ten chciał się dowiedzieć, czy jest zwolniony. Kontrowersyjny miliarder wymierzył ostre słowa w Halli'ego Thorleifssona… niepełnosprawnego pracownika, który niedawno został Człowiekiem Roku w swoim kraju. Musk wygarnął mu przed 130 milionami swoich obserwujących.

Elon Musk obraża niepełnosprawnego – Halli Thorleifsson zwolniony z Twittera

„Drogi . 9 dni temu odcięto mi dostęp do firmowego komputera, razem z około 200 innymi osobami. Jednak twój kierownik działu HR nie jest w stanie mi powiedzieć czy jestem zatrudniony, czy nie. Nie odpowiadasz też na moje maile. Może jeśli dostateczna liczba osób poda to dalej, to odpowiesz mi tutaj?” – napisał oznaczając Muska w poście Halli Thorleifsson.

Rozpoczęło to wymianę zdań z Muskiem, którym dopytywał się, jaką pracę tak właściwie wykonywał Thorleifsson.

W czasie dyskusji miliarder zaczął też pisać obraźliwe komentarze w kierunku Thorleifssona. M.in. brał pod wątpliwość jego niepełnosprawność (mężczyzna żyje z dysforią mięśniową, porusza się na wózku i musi robić przerwy w pisaniu na klawiaturze) czy nazwał go „bezużytecznym”.

Musk insynuował też, że pracownik „nie wykonał żadnej pracy przez ostatnie 4 miesiące” oraz że jest bogaty i rozpoczął burzę w internecie po to, by zyskać więcej pieniędzy w ramach odprawy. „Przepraszam za niego, jest po prostu najgorszy” – niesmacznie zażartował też Musk (tweeta potem usunął). W międzyczasie Thorleifsson miał otrzymać maila, że jednak jest zwolniony.

twitter

Co ciekawe, wpis, w którym Musk obraża mężczyznę, został oznaczony przez samego dodatkowym kontekstem. Thorleifsson nie jest „niezależnie bogaty”, jak określił to Musk. Pieniądze, które obecnie posiada, pozyskał ze sprzedania Twitterowi swojej firmy designerskiej Ueno w 2021 r. Publicznie podkreślał i tłumaczył też, jak niepełnosprawność wpływa na jego pracę.

W zeszłym roku pochodzący z Islandii Thorleifsson został też nagrodzony czterema niezależnymi nagrodami Człowieka Roku przez największe krajowe media.

Elon Musk przeprasza Thorleifssona za swój wybryk

Po ogromnej burzy, jaka przetoczyła się przez Twittera, Elon Musk zdecydował się jednak zmienić ton. Miał też odbyć wideokonferencję z Thorleifssonem. „To długa historia. Lepiej jest jednak rozmawiać, niż komunikować się przez tweety” – tajemniczo podsumował spotkanie miliarder.

„Chciałbym przeprosić Halli'ego za moje niezrozumienie jego sytuacji. Bazowałem to na nieprawdziwych informacjach, które mi przekazano. Inne dane były prawdziwe, ale nie powinny być znaczące [w tej dyskusji]” – napisał niedługo potem Musk.

Miliarder dodał też, że zaproponował Thorleifssonowi pozostanie w Twittrze, a ten „ma to rozważać”.

Czytaj też:
Spała w biurze, by ratować Twittera. Elon Musk i tak ją wyrzucił
Czytaj też:
Elon Musk odstawia cyrk. Zmienił Twittera w personalnego bloga i grozi pracownikom