Spała w biurze, by ratować Twittera. Elon Musk i tak ją wyrzucił

Spała w biurze, by ratować Twittera. Elon Musk i tak ją wyrzucił

Esther Crawford śpiąca w Twitter HQ
Esther Crawford śpiąca w Twitter HQ Źródło: X / @evanstnlyjones
Esther Crawford, dyrektorka ds. produktu w Twitterze, dzielnie trzymała się w firmie mimo wielu fali zwolnień i blisko współpracowała z Elonem Muskiem. Jedna z najbardziej lojalnych miliarderowi pracowniczek, która miała nawet spać w biurze, została jednak usunięta w czwartej redukcji.

W ostatni weekend w Twitterze przeprowadzono czwartą falę zwolnień. Według źródeł agencji Reuters mogło być to nawet 200 pracowników firmy, czyli 10 proc. pozostałej w spółce kadry. Inni informatorzy mówią zaś o co najmniej 50 wyrzuconych pracownikach z zespołu ds. produktu.

Wiele osób potwierdziło jednak zwolnienie Esther Crawford, dyrektorki ds. produktu w Twitterze. Menedżerka była jedną z najbardziej lojalnych osób, nazywana była wręcz jego interpretatorką. Nie pomogło jej nawet to, że praktycznie żyła z biura.

Elon Musk zwalnia najbardziej lojalną pracowniczkę Twittera

Crawford spędziła w Twitterze ostatnie dwa lata, pracując m.in. nad zmianami w subskrypcji Twitter Blue oraz funkcją Twitter Spaces. Według doniesień miała co do joty dostosowywać się do ścisłych wymogów, jakie zaczął stawiać przed pracownikami nowy właściciel Elon Musk.

Swego czasu miliarder pisał, że pracownicy „muszą zaangażować się ekstremalnie hardkorowo” albo lepiej, niech sami odejdą z firmy. Crawford bardzo mocno przyjęła to do serca. Internet obiegło jej zdjęcie, gdy śpi na podłodze w siedzibie firmy z podpisem „gdy chcesz czegoś od swojej szefowej w Twitterze prowadzonym przez Elona [Muska]”.

twitter

„Kiedy twój zespół pracuje bez przerwy, by dotrzymać terminu, czasem śpisz tam, gdzie pracujesz. Jako że niektórzy wydają się tracić głowę: wytłumaczę. Trudne do osiągnięcia cele wymagają poświęceń czasu czy energii [...]. To ważne bym była tu dla mojego zespołu” – broniła się menedżerka.

Niektórzy z anonimowych pracowników mówili, że Crawford zyskała mocniejszą pozycję przez ścisłą współpracę z Muskiem, z którym często miała prowadzić spotkania jeden na jeden. Innym przeszkadzał jej status pupilka i częste podlizywanie się miliarderowi.

Elon Musk nie przestaje zwalniać w Twitterze

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, Elon Musk rozpoczął masowe zwolnienia w Twitterze w listopadzie 2022 roku. Pod koniec tego samego miesiąca obiecał, że redukcje kadr już się zakończyły. Niestety nie dotrzymał słowa, a kolejne fale zwolnień trwają po dziś dzień.

Crawford przeżyła pierwsze trzy rundy, mówiąc nawet swoim podwładnym, że są to trudne, ale „niezbędne dla przeżycia firmy kroki”. Jej współpraca z firmą zakończyła się przy czwartej redukcji.

Od przejęcia firmy przez Elona Muska liczba pracowników spadła z początkowych 7 500 do nieco poniżej 2 000 osób w tym momencie.

Czytaj też:
Elon Musk znów wyciska kasę z Twittera. Każe płacić za SMS-y z hasłem
Czytaj też:
Elon Musk odstawia cyrk. Zmienił Twittera w personalnego bloga i grozi pracownikom

Opracował:
Źródło: Reuters, Business Insider