Koreańska korporacja SK Telecom planuje wystartować z usługą latających taksówek już w 2025 roku. Gigantyczne przedsiębiorstwo zaznaczyło, że oczekuje „znaczących” zysków z usługi podniebnych przewozów.
Latające taksówki w Korei już w 2025 roku
Zaledwie w zeszłym roku SK Telecom zawiązał współpracę z amerykańską firmą technologiczną Joby Aviation. Cel był jasny – dostosować pojazdy z USA do rynku Korei i stworzyć w kraju komercyjną usługę powietrznych dojazdów.
Joby jest producentem tzw. autonomicznych pojazdów pionowego startu. To elektryczne maszyny, przypominające helikoptery lub ogromne drony, umożliwiające poruszanie się po mieście z pominięciem korków. Pojazdy będą wymagały łączności 5G i tu nieoceniona będzie praca SK Telecom.
Do projektu przychyla się też południowokoreański rząd, który już wcześniej zapowiedział chęć skomercjalizowania technologii latających taksówek do 2025 roku. SK Telecom i Joby zamierzają wykorzystać państwowe dopłaty w celu wprowadzenia projektu w życie.
Początkowo taksówki będą miały pilotów, lecz docelowo mają przewozić pasażerów zupełnie samodzielnie.
Latające taksówki to dopiero początek – Korea stawia na latających kurierów i karetki
Dyrektor ds. rozwoju SK Telecom Ha Min-yong zapowiedział, że usługa taksówek ma wystartować „w połowie 2025 roku". Jednocześnie firma ma też eksplorować możliwości szybkiego rozwoju swojej floty latających maszyn. Może to prowadzić do rozwinięcia usług na kolejne sektory, m.in. logistykę.
– Jeśli w 2025 roku będziemy w stanie dostarczyć klientom usługę przewozów lotniczych o odpowiedniej jakości, tak by czuli się bezpiecznie, wtedy [przedstawiciele rządu Korei] pozwolą nam na więcej. Jako operator myślimy o rozwoju w kierunku usług logistycznych, turystycznych oraz przewozów związanych z medycyną – wymienia Ha Min-yong.
Czytaj też:
Chiny przetestowały słonecznego drona giganta. Skrzydła mierzą 50 metrówCzytaj też:
Wprowadzili darmowe taksówki dla seniorów. Jest kilka warunków