Zaawansowane obliczenia i symulacje, które będzie w stanie obsłużyć superkomputer JUPITER, powstający właśnie na terenie Europy, do tej pory były możliwe do wykonania wyłącznie na kilku najpotężniejszych maszynach znajdujących się w Stanach Zjednoczonych i Chinach. Stary Kontynent nie mógł pochwalić się do tej pory tego typu jednostką, ale wszystko ma zmienić właśnie Jupiter.
Superkomputer JUPITER ma zacząć działać już w 2024 roku
Co ciekawe, zgodnie z przewidywaniami, na rozpoczęcie pracy przez superkomputer JUPITER nie będziemy musieli wcale długo czekać. Maszyna ma zostać oddana do użytku do końca 2024 roku i obsłuży pierwszy eksaskalowy system obliczeniowy, pozwalający chociażby modelować zachowania obiektów, które mają zostać dopiero zbudowane, a więc takich jak np. reaktory termonuklearne.
JUPITER to akronim od Joint Undertaking Pioneer for Innovative and Transformative Exascale Research. Pierwszy w Europie superkomputer – który, jak widać, posiada odpowiednio imponującą pełną nazwę – powstanie w Centrum Superkomputerowym w Jülich w Niemczech, dzięki zaangażowaniu organizacji EuroHPC JU, wspieranej przez Unię Europejską oraz konsorcjum prywatnych przedsiębiorstw.
Superpodzespoły superkomputera
JUPITER ma być oparty na niestandardowych chipach bazujących na architekturze ARM, spiętych w około 6 tys. węzłów obliczeniowych. Całość ma być wspierana przez superwydajne jednostki obliczeniowe Nvidia GH100, z rdzeniami CPU Nvidia Grace oraz układem graficznym Hopper. Każdy z takich węzłów będzie zawierał cztery zestawy superchipów GH200, czyli 288 rdzeni ARM.
Całkowity koszt budowy i użytkowania przez trzy lata superkomputera JUPITER wyniesie ok. 500 mln euro, z czego aż 100 mln euro ma pochłonąć sam tylko koszt zużycia prądu.
Czytaj też:
Cyberpunk 2077 z wielkim sukcesem. Polska gra na liście światowych bestsellerów platformy SteamCzytaj też:
„Cyfrowy kontrast” przy tomografii komputerowej? Przełom w diagnostyce obrazowej