Przez ostatnie 17 lat w oficjalnym oprogramowaniu od Microsoftu ustawiona jako domyślna była czcionka o nazwie Calibri. W styczniu 2024 roku następuje jednak uroczyste przekazanie sztafety i od teraz rolę tę pełnić będzie czcionka Aptos. Można ją podziwiać na obrazku załączonym do tego wpisu. Jak wam się podoba?
Aptos nową domyślną czcionką Microsoftu
Co ciekawe, czcionka Aptos jeszcze do niedawna nazywała się Bierstadt i to właśnie pod tą nazwą Microsoft zwiastował jej nadejście już w 2021 roku, kiedy to została po raz pierwszy zapowiedziana.
Już wtedy było wiadomo, że policzone są dni czcionki Calibri, która zadebiutowała w oprogramowaniu Microsoftu wraz z pojawieniem się pakietu Office 2007 i była następnie wykorzystywana przez kolejne lata, aż do pojawienia się chmurowej wersji popularnego zestawu programów, czyli Microsoft 365.
Kto wymyślił czcionkę Aptos
Autorem czcionki Aptos jest Steve Matteson, amerykański projektant krojów pisma, którego prace są zawarte nie tylko w kilku wersjach systemów operacyjnych, ale także znajdują się w konsolach do gier, smartfonach i wielu innych urządzeniach elektronicznych
Matteson jest projektantem czcionek Microsoftu od czasów kultowego systemu operacyjnego Windows XP. Do jego prac zalicza się również kolekcja czcionek Droid, używana na urządzeniach mobilnych z systemem Android. Zaprojektował także czcionki marki i interfejsu użytkownika, używane w kolejnych generacjach konsol Xbox, począwszy od ich pierwszej wersji, która pojawiła się na świecie w 2001 roku.
Nic nie trwa wiecznie
O tym, że wszystko dookoła nas podlega nieustannym zmianom przypomniała ostatnio również pierwsza od wielu lat zmiana w układzie klawiszy na klawiaturach, gdzie Microsoft postanowił wprowadzić zupełnie nowy klawisz Copilot (w miejsce prawego przycisku CTRL), który będzie odpowiadał za korzystanie z funkcji związanych ze sztuczną inteligencją.
Czytaj też:
Microsoft trzy miesiące temu przejął giganta branży gier za 69 mld dol. Teraz zwalnia prawie 2 tys. jego pracownikówCzytaj też:
Microsoft bije rekord. Wartość firmy przekroczyła 3 biliony dolarów