Władimir Putin w orędziu do narodu poinformował, że Rosja nie ma zamiaru dłużej respektować zapisów międzynarodowego traktatu START. – Jeśli USA przeprowadzą swoje testy, to my też – powiedział, co w oczywisty sposób odnosiło się do ewentualnych prób broni jądrowej. Dodał także, że zanim będzie można usiąść do ponownych rozmów nad traktatem, „musimy zrozumieć, jak rozważyć arsenały jądrowe Francji i Wielkiej Brytanii”.
Słowa rosyjskiego dyktatora są naturalną kontynuacją dotychczasowych działań Rosji. Reżim już w sierpniu 2022 roku dawał sygnały, że nie ma zamiaru respektować traktatu, a w lutym 2023 roku Kreml odmówił wpuszczenia kontrolerów ze Stanów Zjednoczonych. Podczas orędzia Putin przyznał, że przed tygodniem podpisał dekret, który stawia strategiczne kompleksy lądowe w stan gotowości bojowej.
Rosja zawiesza udział w traktacie START
Traktat START (Strategic Arms Reduction Treaty) jest to główny dokument, który reguluje ilość posiadanej przez mocarstwa broni jądrowej. Podpisany przez George'a Busha i Michaiła Gorbaczowa 31 lipca 1991 roku w Moskwie dokument określał maksymalną liczbę „broni strategicznej”, którą mogły posiadać USA i Rosja (wtedy Związek Radziecki).
Zgodnie z zapisami traktatu Stany Zjednoczone i Związek Radziecki zobowiązały się do redukcji swojego potencjału atomowego. Każde z mocarstw mogło mieć maksymalnie 1600 wyrzutni, które mogły mieć na stanie do 6000 głowic.
Kontynuacją traktatu jest umowa New START, którą 8 kwietnia 2010 roku podpisali prezydenci Barack Obama i Dmitrij Miedwiediew. Był to kolejny etap redukcji potencjałów balistycznych obu państw. Wszedł w życie 5 lutego 2011 roku i pozostawał w mocy do słów Władimira Putina z 21 lutego 2023 roku.
Czytaj też:
Incydent podczas orędzia Putina. Nieoficjalne wiadomo, kto za nim stoiCzytaj też:
Putin obojętny wobec przemówienia Bidena? Wymowny komentarz rzecznika Kremla