Presja na dozbrojenie Ukrainy nie słabnie. Kongres USA chce dostarczyć rakiety ATACMS

Presja na dozbrojenie Ukrainy nie słabnie. Kongres USA chce dostarczyć rakiety ATACMS

Wyrzutnia M142 HIMARS należąca do amerykańskich sił zbrojnych
Wyrzutnia M142 HIMARS należąca do amerykańskich sił zbrojnych Źródło: Departament Obrony Stanów Zjednoczonych
Mimo obaw części ekspertów, wśród polityków Stanów Zjednoczonych nie słabnie przeczucie o konieczności dozbrajania Ukrainy. Widać to m.in. po najnowszej decyzji Izby Reprezentantów.

Komisja Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów opowiedziała się za kolejnym pakietem dozbrajającym Siły Zbrojne Ukrainy. Politycy wezwali administrację Joe Bidena do działania w sprawie konkretnego sprzętu.

Stany Zjednoczone wspierają kontrofensywę

W rezolucji przygotowanej przez Komisję Spraw Zagranicznych mowa o konieczności dostarczenia Ukrainie pocisków typu ATACMS. Co ciekawe, z dokumentu poza szczegółami dotyczącymi uzbrojenia dowiadujemy się także jakie nastawienie do wojny ma część amerykańskich polityków. Jeszcze niedawno mówiło się, że USA nie będą dostarczać Ukrainie broni, która pozwoliłaby na atakowanie Rosji. Część ekspertów powtarzała, że dostawy uzbrojenia i jego typ wskazują, że Stanom Zjednoczonym zależy wyłącznie na wzmocnieniu zdolności defensywnych armii Ukrainy.

Teraz sytuacja może się diametralnie zmienić. Część państw NATO otwarcie mówi o dostarczaniu m.in. myśliwców F-16, a z rezolucji płynie jeszcze jeden ciekawy wniosek.

„Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wspólnie posiadają tysiące pocisków ATACMS, które mogłyby zostać przekazane Ukrainie. Szybkie dostarczenie tej Kluczowej broni zapewni ukraińskiej armii niezbędną zdolność do uderzenia głęboko za liniami wroga, której obecnie brakuje” – można przeczytać w dokumencie opublikowanym przez komisję.

Jak widać, otwarcie zaznaczono w nim, że nowa broń ma pozwolić na skuteczną obronę, ale także najprawdopodobniej na prowadzenie kontrofensywy. Rakiety ATACMS (Army Tactical Missile System), to broń najnowszej generacji produkowana przez koncern Lockeed Martin. Rakiety mają zasięg od 165 do aż 300 kilometrów. Dostarczenie ich do Ukrainy pozwoliłoby na precyzyjne ataki na stanowiska rosyjskie oddalone o setki kilometrów. Mogłoby to zmusić agresora do zmiany taktyki.

Czytaj też:
Pierwsze HIMARS-y dotarły do Polski. Błaszczak wyjawił, gdzie zostaną rozlokowane
Czytaj też:
Pentagon przekaże Ukrainie wsparcie o wartości 2,6 mld dol. Nowy pakiet

Źródło: United States House of Representatives