„Zeszłej nocy poinformowałem, że usługi Johna Boltona, nie są już dłużej potrzebne w Białym Domu. Zdecydowanie nie zgadzałem się z wieloma jego sugestiami, podobnie jak inni członkowie administracji”. – napisał na koncie twitterowym 45. prezydent Stanów Zjednoczonych.
Nerwowa reakcja rynku
John Bolton doradzał prezydentowi Trumpowi, między innymi w sprawie polityki względem Iranu. Był zwolennikiem ostrego kursu i zaostrzania sankcji. Mówi się także, że namawiał prezydenta do zbrojnej interwencji na Bliskim Wschodzie. W reakcji na informacje udzielone przez prezydenta USA ceny ropy naftowej spadły o 2,2 proc. i zanotowały cenę 57,3 dolara. Zwolnienie Boltona jest uznawane za zapowiedz poluzowania sankcji wobec Iranu i próby podjęcia kolejnych rozmów.
Warto przypomnieć, że relacje USA z Iranem są wyjątkowo napięte od czasu rozpoczęcia przez sojuszników Iranu ataków na tankowce przepływające przez cieśninę Ormuz. Mówi się, że to szlak, przez który przepływa 30 proc. światowych dostaw ropy naftowej. Cieśninę nazywa się w tym kontekście najważniejszym miejscem na planecie.