W czwartek 9 kwietnia na konferencji prasowej Mateusz Morawiecki wraz z Łukaszem Szumowskim ogłosili nowe regulacje wprowadzane w odpowiedzi na rozprzestrzeniającą się pandemię koronawirusa. Jedno z nowych obostrzeń dotyczy nakazu zasłaniania fragmentu twarzy w przestrzeni publicznej. – Musimy powoli, w sposób bezpieczny wracać do nowej rzeczywistości, ale musimy zachować środki ostrożności. W związku z tym od przyszłego czwartku (16 kwietnia) będziemy wprowadzali obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. To pozwala ochronić nie nas, którzy będziemy nosili te maseczki czy chustki na twarzy, ale innych przed nami – przekazał minister zdrowia.
Koronawirus w Polsce. Gdzie można kupić maseczkę?
Automat z bawełnianymi maseczkami stanął w centrum Kurowa. – Chcieliśmy zapewnić mieszkańcom możliwość zakupu maseczki w dogodnej cenie – powiedział w rozmowie z polsatnews.pl Arkadiusz Małecki, wójt gminy Kurów. Cena za sztukę wynosi 5 zł i jak przekonuje Małecki „pokrywa jedynie koszty produkcji, nikt na tym nie zarabia”. Mieszkańcy gminy ochoczo korzystają z „maseczkomatu”. – Staramy się jak najszybciej uzupełniać automat. Mam nadzieję, że do 16 kwietnia zdążymy zaopatrzyć wszystkich mieszkańców – stwierdził Arkadiusz Małecki.
Ile kosztują maseczki ochronne i rękawiczki?
„Maseczkomat” jest również dostępny przy pętli tramwajowej w Bronowicach Małych w Krakowie – podaje „Gazeta Krakowska”. Można zaopatrzyć się w maseczki medyczne pakowane pojedynczo w cenie 8,80 zł, rękawiczki jednorazowe (2,50 zł) oraz żele antybakteryjne w saszetkach (3 szt.) za 4,50 zł. Za produkty można zapłacić jedynie kartą. Maseczki, rękawiczki jednorazowe oraz żele antybakteryjne w buteleczkach lub saszetkach można kupić w dwóch automatach w Warszawie przy ul. Mozarta 1 i na rogu ulic Wołoskiej i Odyńca. Transakcję można przeprowadzić jedynie w sposób bezgotówkowy.
facebookCzytaj też:
Amerykański ośrodek badawczy przedstawił prognozę dla Polski. Szczyt epidemii za dwa tygodnie