Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadził kontrolę grilli, które dostępne są na sprzedaż w sieciach handlowych i sklepach w Polsce. Celem badania była ocena bezpieczeństwa grilli przenośnych wielorazowych i jednorazowych pod kątem prawidłowości oznakowania oraz cech mechanicznych. Wnioski z kontroli przerażają.
Grill z wadami stwarzającymi zagrożenie dla użytkowników
Urząd skontrolował łącznie 117 partii grilli dostępnych w sklepach. Poinformowano, że 51 proc. produktów pochodziło z importu. „Ogółem zakwestionowano 37 partii produktów (co stanowi 31,6 proc. wszystkich skontrolowanych), z czego w 11 z nich stwierdzono wady stwarzające zagrożenie dla użytkowników”. – napisano.
Wśród wskazanych przez UOKiK uchybień znajdują się:
- brak na opakowaniu/bezpośrednio na produkcie/w instrukcjiużytkowania piktogramów informacyjno-ostrzegawczych – 15 przypadków,
- niewłaściwe sformułowane lub niekompletne ostrzeżenie słowne – 7 przypadków,
- niekompletne zapisy w instrukcji użytkowania – 6 przypadków,
- brak ostrzeżenia słownego na produkcie – 5 przypadków,
- ostrzeżenie słowne na produkcie w języku obcym, bez polskojęzycznej wersji – 3 przypadki,
- błędne dane przedsiębiorcy wprowadzającego produkt na rynek – 3 przypadki.
„Przeprowadzone kontrole wykazały nieprawidłowości w blisko 1/3 skontrolowanych partii grilli. W porównaniu do poprzedniej kontroli w tym temacie, przeprowadzonej w III kwartale 2017 r.4, widoczny jest wyraźny wzrost ogólnego odsetka zakwestionowanych partii produktów (obecnie wyniósł on 31,6 proc., poprzednio 20,2 proc.), choć tym razem skontrolowano o 42,4 proc. mniej partii grilli (aktualnie 117, poprzednio 203). Pogorszenie wyników jest widoczne również w liczbie produktów zakwestionowanych z uwagi na występowanie defektów konstrukcyjnych. W ramach obecnych działań kontrolnych ujawniono 11 partii wadliwych modeli grilli, z kolei w 2017 r. było ich zaledwie trzy. Należy zaznaczyć, że uprzednio do badań laboratoryjnych skierowano próbki 5 grilli, podczas tegorocznej kontroli dwa razy więcej” – czytamy we wnioskach z kontroli UOKiK.
Czytaj też:
Majówkowa przerwa w przelewach Elixir. Lepiej nie czekaj do ostatniej chwili