Kolejne podwyżki w Policji. Największe dostanie kadra kierownicza

Kolejne podwyżki w Policji. Największe dostanie kadra kierownicza

Policja
Policja Źródło:Policja
Młodzi funkcjonariusze policji nie kryją zaskoczenia. Ich przełożeni otrzymają kolejne w tym roku, sowite podwyżki. – W wielu komendach są nieobsadzone wakaty, nie ma pieniędzy na sprzęt — mówią.

W tym roku wynagrodzenia mundurowych zostały zwaloryzowane o 9 proc. Zdaniem resortu spraw wewnętrznych pensje policjantów są wyższe o 639 zł. Przeciętne miesięczne uposażenie w tej służbie mundurowej wynosi obecnie niemal 7,5 tys. złotych brutto.

Kadra kierownicza zarabia tyle co liniowi policjanci? Będą podwyżki

I tu pojawiły się problemy. Zdaniem resortu dotychczasowe podwyżki sprawiły, że wypłaszczył się poziom wynagrodzeń między policjantami pełniącymi funkcje kierownicze, a ich podwładnymi. Szef policji uznał, że kadrze kierowniczej należy się podniesienie uposażeń. Chodzi o to, by komendanci i naczelnicy zarabiali więcej niż funkcjonariusze pracujący w terenie — informuje RMF FM.

Od maja wynagrodzenia w policji znów pójdą w górę. Najwięcej wzrosną uposażenia kadry kierowniczej. Dodatki naczelników będą wyższe o 250 zł. Z kolei komendanci otrzymają 500 zł podwyżki. Policjanci niższych szczebli, z którymi rozmawiała rozgłośnia, uważają tę decyzję za niezrozumiałą.

Są inne problemy w policji. Luka kadrowa jest największa od lat

Ich zdaniem finanse policji są w katastrofalnym stanie i w niektórych komendach brakuje pieniędzy „praktycznie na wszystko”. Podobnego zdania są inni funkcjonariusze. Zwracają uwagę, że są inne pilne problemy, które trzeba załatwić w pierwszej kolejności. Priorytetem jest załatanie kryzysowej sytuacji kadrowej. Tak źle pod tym względem w policji nie było od ponad dekady.

Mimo podwyżek wynagrodzeń w tym roku ze służby odeszło już 6,5 tys. osób. Do pracy w policji przyjęto zaledwie 772 funkcjonariuszy. Obecny stan etatowy policji wynosi 107 tys. mundurowych. Nieobsadzonych jest niemal 13 tys. wakatów.

Najgorzej jest w komendzie stołecznej, która obejmuje Warszawę i okolice. Tu na dziś potrzeba niemal 2 tys. policjantów, czyli jednej piątej obecnego składu. Niedobory kadrowe są również w innych miastach m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku i Katowicach i Wrocławiu. Zdaniem funkcjonariuszy jest to już stała i niepokojąca tendencja.

Czytaj też:
Wojewódzki i Palikot złamali prawo? Prokuratura stawia zarzuty znanym celebrytom
Czytaj też:
Sejm i Senat kupują nowe tablety. Markowy sprzęt będzie wart fortunę

Opracował:
Źródło: RMF FM