Nie wszystkie Biedronki mają takie same ceny. To rozczarowuje klientów

Nie wszystkie Biedronki mają takie same ceny. To rozczarowuje klientów

Biedronka
Biedronka Źródło:Shutterstock
Robiąc zakupy w Biedronce, jesteście pewni, że płacicie tyle samo, co osoby odwiedzające inną placówkę tej samej sieci? To błąd. Sieć przyznała, że ma tańsze i droższe sklepy.

Biedronka to chyba najbardziej znana sieć sklepów w Polsce. Portugalscy przedsiębiorcy rozgościli się u nas na dobre i trafili do serc milionów Polaków. Okazuje się, że choć dyskont słynie z niskich cen, to nie wszystkim oferuje takie same. Na jaw wyszło, że są pewne różnice w konkretnych placówkach, które mogą rozczarować wiele osób.

Biedronka Biedronce nie równa? Ceny nie wszędzie takie same

O tym, że Biedronka ma tańsze i droższe sklepy, poinformował m.in. portal jaw.pl. Dziennikarze już rok temu ujawnili, że dyskont nie wszędzie oferuje takie same ceny. Uwagę zwracali na to klienci, którzy opiniami dzielili się w mediach społecznościowych. Nietrudno się dziwić, że nie są zadowoleni.

Ze śledztwa przeprowadzonego przez jaw.pl wynikało, że w dwóch różnych sklepach w obrębie jednego miasta można płacić zupełnie inną kwotę. Cena rukoli potrafiła różnić się nawet o 1/3 – w Biedronce przy przystanku Szczakowa w Jaworznie wyniosła 5,49 zł, a w placówce przy skarbówce za rukolę wystarczyło zapłacić 3,99 zł. W przypadku śmietany kwota różniła się o 25 groszy. Takich anomalii było o wiele więcej.

Ceny produktów w Biedronkach się różnią. Sieć zdradziła powody

Okazuje się, że Biedronka proponuje różne ceny w różnych swoich sklepach z konkretnych powodów. Sieć tłumaczy, że w takim działaniu nie ma niczego szczególnego i nie jest to coś, co powinno niepokoić. Z jednej strony, co do zasady prowadzi jednolitą politykę cenową na terenie całego kraju, jednak dopuszcza drobne różnice.

Na pytanie dziennikarzy portalu jaw.pl Biedronka odpowiedziała, że firma dba konkurencyjność na lokalnych rynkach i jeśli dodatkowe obniżki są korzystne dla klientów danego rejonu, są one wprowadzane. Takie decyzje są podejmowane na podstawie lokalnych uwarunkowań, poziomu konkurencji oraz potrzeb klientów.

Różnice w cenach obowiązują zwykle przez określony czas i mogą wynikać również z tego, czy sklep mieści się w dużym mieście, czy w niewielkim miasteczku. Ponadto ważne jest, czy sklep może liczyć na większą, czy mniejszą bliskość centrum dystrybucyjnego. Te same zasady mają też wpływ na różnice w pensjach, bowiem te też nie wszędzie są identyczne.

Czytaj też:
Biedronka testuje recyklomat. Znamy stawkę za zwróconą butelkę
Czytaj też:
Tanie masło i margaryna do pieczenia w Biedronce. Można zrobić zapas na święta

Opracowała:
Źródło: jaw.pl/interia.biznes.pl