Wielka Brytania zmienia zasady ws. wiz pracowniczych. Polacy odczują zmiany

Wielka Brytania zmienia zasady ws. wiz pracowniczych. Polacy odczują zmiany

Wielka Brytania
Wielka Brytania Źródło:Shutterstock
Coraz więcej osób żyje zmianami, które wprowadzane będą w Wielkiej Brytanii. Jako że państwo to uszczelnia granicę, trudniej będzie o wizy pracownicze i nie tylko. Na co musimy być gotowi?

Zmiany nachodzące w Wielkiej Brytanii odczują m.in. Polacy jeżdżący tam do pracy. Teraz trzeba będzie więcej zarabiać, by móc mieć w ogóle szansę na pobyt. To jest część ważnego planu na ograniczenie legalnej imigracji. Choć Anglia w tym momencie nie cieszy się tak dużą popularnością u naszych rodaków, jak przed wyjściem tego kraju z UE, to nadal jest oblegana. Jak podaje national-geographic.pl w 2021 r. w Zjednoczonym Królestwie mieszkało ponad 743 tys. osób mających polskie obywatelstwo.

Zmiany w Wielkiej Brytanii. Będzie trudniej o wizę

To wizy turystyczne staną się najmniej dostępne w Wielkiej Brytanii. Dla niektórych zdobycie jej może wręcz graniczyć z cudem. Brytyjski rząd chce zwiększyć próg minimalnego zarobku, który uprawni nas do pracy na miejscu. By dostać się do programu wizowego, większość pracowników wykwalifikowanych będzie musiała zarabiać prawie połowę więcej niż obecnie. Wyjątkiem będzie służba w ochronie zdrowia.

Jakie zarobki będą wymagane? Minimalna pensja, uprawniająca do dostania wizy pracowniczej, wzrośnie z 26 200 funtów do 38 700 funtów rocznie – w przeliczeniu na polską walutę to prawie 200 tysięcy złotych. Nowe zasady mają wejść w życie wiosną w roku 2024.

To nie jedyna ze zmian, bowiem wiadomo też, że zniesiona zostanie możliwość ściągania przez pracujących np. studentów pozostających na ich utrzymaniu członków ich rodzin. Ponadto zniesiona ma być lista zawodów deficytowych, w których zagraniczni pracownicy mogli do tej pory być zatrudniani za pensje poniżej wymaganego minimum. „Dość tego. Polityka imigracyjna musi być sprawiedliwa, legalna i zrównoważona” – mówił w Izbie Gmin szefa brytyjskiego MSW James Cleverly.

Zmiany w Wielkiej Brytanii zwiastują problemy? Już narzekają

Po tym jak sytuacja w Anglii ulegnie zmianie, problemy mogą mieć nie tylko Polacy ubiegający się o prace. Odczują je również mieszkańcy tego kraju. Jak podaje portal biznes.interia.pl niektóre branże cierpiące na brak pracowników już zwracają uwagę na zagrożenia związane z taką polityką. Kłopoty ma zwłaszcza służba zdrowia i sektor opieki nad seniorami. Zmiany ws. wiz mogą spowodować, że w Wielkiej Brytanii zacznie brakować opiekunek i opiekunów.

Zdaniem szefa brytyjskiego MSW takie działania są konieczne, bo imigrantów jest za dużo. „Ludzie martwią się brakiem mieszkań, miejsc w szkołach i u lekarza” – mówił mediom James Cleverly.

Czytaj też:
Nowe zdjęcie brytyjskiej rodziny królewskiej. To pośrednia odpowiedź na skandal?
Czytaj też:
Książę Harry wciąż walczy z brytyjskim rządem. Spór dotyczy jego ochrony

Opracowała:
Źródło: interia.biznes.pl/next.gazeta.pl