Kontrole abonamentu RTV
W ostatnich miesiącach Urząd Skarbowy zaczął na poważnie sprawdzać, czy Polacy płacą abonament RTV. Pracownicy Poczty Polskiej odwiedzają domy i weryfikują, czy opłaty są regularnie uiszczane. Jeśli znajdą jakieś nieprawidłowości, zgłaszają sprawę do Urzędu Skarbowego, który dalej się tym zajmuje.
Dzięki tym kontrolom udało się ściągnąć sporo zaległych opłat. Do końca maja 2024 roku zebrano prawie 6 milionów złotych z tytułu zaległego abonamentu RTV. To pokazuje, że wiele osób do tej pory unikało płacenia.
Wysokość abonamentu i kary za unikanie opłaty
W 2024 roku stawki abonamentu RTV wynoszą 8,70 zł miesięcznie za abonament radiowy oraz 27,30 zł miesięcznie za abonament telewizyjny (w tym radio). Opłaty te są obowiązkowe dla wszystkich, którzy posiadają radio lub telewizor. Zebrane pieniądze przeznaczane są na utrzymanie i rozwój mediów publicznych, których misją (przynajmniej w teorii) jest dostarczanie rzetelnych i obiektywnych informacji.
Jeśli nie płacisz abonamentu, możesz narazić się na spore kary finansowe. Kara za nieopłacenie abonamentu RTV wynosi trzykrotność rocznej opłaty za posiadany odbiornik. To oznacza, że za telewizor zapłacisz dodatkowo 1 165,20 zł, a za radio 313,20 zł. Kontrole będą kontynuowane, aby upewnić się, że wszyscy wywiązują się ze swoich obowiązków.
Dla kogo zniżka? A kto jest zwolniony?
Jeśli zdecydujesz się zapłacić abonament za cały rok z góry, możesz skorzystać z 10-procentowej zniżki. Na przykład, roczna opłata za telewizor wynosi 294,90 zł zamiast 327,60 zł, a za radio 94,00 zł zamiast 104,40 zł.
Z opłat abonamentowych są zwolnione osoby spełniające określone kryteria, w tym:
- osoby powyżej 75. roku życia
- osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności, całkowicie niezdolne do pracy lub posiadające pierwszą grupę inwalidzką
- inwalidzi wojenni i wojskowi
- osoby, których emerytura nie przekracza połowy przeciętnej pensji
- dodatkowo, z nowej opłaty audiowizualnej mają być zwolnione osoby o niskich dochodach, bezrobotni oraz młodzież do 26. roku życia
Nowa propozycja: opłata audiowizualna
Ostatnimi czasy w przestrzeni publicznej ponownie pojawił się pomysł zastąpienia abonamentu tzw. opłatą audiowizualną, zaproponowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Nowa opłata ma być naliczana bez konieczności rejestrowania sprzętu RTV, ponieważ – jak argumentuje resort – z danych GUS-u wynika, że ponad 95 proc. gospodarstw domowych posiada co najmniej jeden odbiornik telewizyjny.
Opłata audiowizualna miałaby wynosić ok. 10 zł miesięcznie, niezależnie od rodzaju posiadanego odbiornika. Byłaby naliczana dla każdego podatnika osiągającego przychody oraz dla firm, a jej wysokość miałaby być corocznie waloryzowana.
Plan zakłada, że nowa opłata audiowizualna mogłaby zostać wprowadzona już w 2025 roku, po przeprowadzeniu niezbędnych zmian legislacyjnych. Jej głównym celem jest uszczelnienie systemu poboru opłat i zapewnienie stabilnego finansowania mediów publicznych.
Czytaj też:
Nowy prezes Poczty Polskiej: „Przespała wzrost kilku usług"Czytaj też:
Premier gorzko o sytuacji Poczty Polskiej. „Inaczej padniecie"