„Czternastka” trafi w jeden dzień do rekordowej liczby emerytów. ZUS podał też, ile wyniosła średnia emerytura w tym roku

„Czternastka” trafi w jeden dzień do rekordowej liczby emerytów. ZUS podał też, ile wyniosła średnia emerytura w tym roku

Wypłata świadczeń dla emerytów
Wypłata świadczeń dla emerytów Źródło: Shutterstock / Andrzej Rostek
W najbliższy piątek czternaste emerytury otrzyma ponad 1,1 mln osób na łącznie przeszło 1,6 mld zł – poinformował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski. W tym roku „czternastka” w pełnej wysokości wynosi 1780,96 zł brutto dla osób, których emerytura nie przekracza 2900 zł brutto.

Pierwsza transza czternastych emerytur została wypłacona 30 sierpnia. Świadczenie trafiło do 740 tys. emerytów i rencistów.

14. emerytura. Rozpoczęły się wypłaty

W piątek 6 września pieniądze wpłyną na konta (lub zostaną zlecone do doręczenia przez listonosza) aż 1,1 mln osób. Operacja będzie warta przeszło 1,6 mld zł, poinformował Żebrowski.

– Czternasta emerytura jest wypłacana z urzędu. Oznacza to, że nie trzeba składać wniosków.Osoby uprawnione otrzymają ją wraz z emeryturą, rentą czy innym świadczeniem długoterminowym. Zostanie przekazana wraz ze świadczeniem przysługującym za wrzesień – przypomniał rzecznik Zakładu.

W mediach społecznościowych ZUS poinformował we wtorek, że przeciętna emerytura wypłacana przez ZUS w I kwartale 2024 roku wyniosła 3779,99 zł. Nie dodano, że jest to kwota brutto, czyli 3154.56 „na rękę”. Z kolei minimalna emerytura wynosi w 2024 roku 1780,96 zł brutto.

twitter

Najwyższe emerytury w Polsce

Emerytura rekordzisty jest ponad dziesięciokrotnie wyższa niż średnie świadczenie wypłacane seniorom. Najwyższe świadczenie w Polsce jest wypłacane emerytowi ze Śląska. Po ostatniej waloryzacji świadczenie wynosi 48 673,53 zł. Przepis na wysoką emeryturę? Długie lata pracy. Mężczyzna zaczął pobierać świadczenie po 20 latach od ukończenia wieku emerytalnego. Pracował 62 lata i 5 miesięcy. W tym czasie ani razu nie brał zwolnienia lekarskiego.

Po stronie kobiet rekordzistką jest kobieta z kujawsko-pomorskiego. Pracowała niewiele krócej, bo przez 61 lat, a na zakończenie aktywności zawodowej zdecydowała się w wieku 81 lat.

Świadczenia można im pozazdrościć, ale w obowiązującym od reformy emerytalnej w 1999 roku mechanizmie długi staż pracy i regularne odprowadzanie składek to jedyny scenariusz, który gwarantuje co najmniej godną emeryturę. Składki muszą być odprowadzane latami – świadczenia osób, które przez pierwszych 20 lat pracowały na umowach cywilnych, a dopiero w okolicach 45. roku życia zaczęły odprowadzać pełne składki, będą niewspółmiernie niższe niż emerytury osób, które odprowadzały nawet stosunkowo niewielkie składki, ale regularnie.

Czytaj też:
Młodzi spodziewają się emerytury „na bogato”. Niemile się zaskoczą
Czytaj też:
Przygnębiające prognozy dla 40-latków. 30 proc. wynagrodzenia i to dla nielicznych

Źródło: Wprost