Grzybobranie to bez wątpienia jedno z ulubionych zajęć Polaków, zwłaszcza na przełomie lata i jesieni. Często to hobby kultywowane przez całe rodziny, z pokolenia na pokolenie. Niektórzy wybierają się do lasów w okolicy miejsca zamieszkania, a inni potrafią jeździć setki kilometrów, podróżując po kraju i szukając ciekawych miejsc w odległych rejonach.
Czytaj też:
Palenie gałęzi i liści: kiedy to dozwolone, a kiedy grozi mandat?
Gdzie nie wolno zbierać grzybów?
Jak informuje rządowa strona gov.pl, posiłkująca się oficjalnymi danymi Lasów Państwowych, zbieranie grzybów zabronione jest:
-
na obszarach chronionych: w rezerwatach i parkach narodowych,
-
na uprawach do 4 m wysokości,
- w częściach lasu, gdzie jest stały zakaz wstępu,
- w drzewostanach nasiennych i powierzchniach doświadczalnych,
- w ostojach zwierzyny,
- na terenach należących do wojska.
Jaki mandat za grzybobranie?
Jeśli grzyby zbieramy w miejscach, gdzie aktualnie obowiązuje czasowy albo stały zakaz wstępu do lasu, możemy zostać ukarani mandatem w wysokości od 20 zł do 500 zł. Jeśli jednak zbieramy takie grzyby, które są chronione, to nasz budżet może zostać uszczuplony o nawet 5000 zł.
Kto może wystawić mandat za grzybobranie?
-
Straż leśna – w lasach państwowych, strażnicy leśni mają prawo kontrolować osoby zbierające grzyby i nałożyć mandat za naruszenie przepisów dotyczących ochrony przyrody lub regulaminu korzystania z lasów.
-
Strażnicy parku narodowego – w parkach narodowych to strażnicy parku mają uprawnienia do kontrolowania i wystawiania mandatów za zbieranie grzybów w miejscach, gdzie jest to zakazane.
-
Policja – może również nałożyć mandat za naruszenia związane z grzybobraniem na terenach objętych ochroną lub na prywatnych gruntach.
- Straż miejska/gminna – jeśli naruszenie przepisów związane z grzybobraniem ma miejsce w obrębie miasta lub gminy, straż miejska lub gminna może interweniować i ukarać grzybiarza mandatem.