Czas wprowadzić licencje dla parabanków

Czas wprowadzić licencje dla parabanków

Dodano:   /  Zmieniono: 

UOKiK wziął pod lupę parabanki. Od stycznia analizował opłaty, prowizje i inne koszty zastrzeżone w umowach pożyczek 30 parabanków. Sprawdzono ponad 70 wzorców i 300 faktycznie zawartych z klientami umów. Wszystkie kontrolowane parabanki stosowały niedozwolone praktyki wobec swoich klientów. To już czas na nadzór, żeby nie powtórzyły się problemy ze SKOK-ami.

Wnioski z kontroli potwierdzają tezę, że na rynku wciąż jest bardzo mało solidnych firm pożyczkowych. Od stycznia UOKiK analizował opłaty, prowizje i inne koszty zastrzeżone w umowach pożyczek parabanków. Łącznie skontrolowano 30 firm. Sprawdzono ponad 70 wzorców umów. Pod lupę wzięto także 300 umów faktycznie zawartych z klientami.

Na rynku mamy mało solidnych firm pożyczkowych

Niestety, raport UOKiK-u potwierdza tezę, że na rynku mamy bardzo mało solidnych firm pożyczkowych. Parabanki, w odróżnieniu od banków, pożyczają własne pieniądze, dlatego ponoszą większe ryzyko. To uzasadnia wyższe oprocentowanie, ale nie daje przyzwolenia na oszukiwanie klientów poprzez konstruowanie umów w taki sposób, by ukrywać w nich dodatkowe opłaty.

W zeszłym roku portal Bankier.pl sprawdził, czy parabanki rzeczywiście oszukują klientów. Z naszego reportażu wynikało, że na rynku są solidne firmy, które w sposób jasny i czytelny informują pożyczkobiorców o możliwych konsekwencjach, a także rzetelnie sprawdzają zdolność kredytową klienta, np. poprzez nakaz przedstawienia zaświadczenia o dochodach lub wyciąg z banku.

Rzetelne firmy pożyczkowe wciąż jednak są w mniejszości. Stąd wniosek, że na ten moment wskazane byłoby wprowadzenie jakiejś formy nadzoru nad tego typu działalnością.

Więcej na ten temat w artykule Parabanki trzeba licencjonować w serwisie Bankier.pl.

Łukasz Piechowiak

Źródło: Bankier.pl

dostarczył:
netPR.pl