Statystyki demograficzne nie pozostawiają suchej nitki na atrakcyjności Facebooka wobec młodszego pokolenia. Co więcej, na podstawie znacznego spadku aktywności użytkowników w przedziale wiekowym 13-17 lat, głosi się tezy o braku zasadności promowania się marek na tej platformie. Czy słusznie?
Facebook faktycznie odnotował znaczący spadek na przestrzeni ostatnich 3 lat. Liczba użytkowników przed 18 rokiem życia spadła bowiem o ponad 25%. Tłumaczy się to przede wszystkim... odkryciem tej platformy przez ich rodziców. Do tej pory Facebook był dla nastolatków bezpieczną odskocznią od codziennego życia, społeczności trwające w realu przenosiły się do świata wirtualnego, a nawet odwrotnie. Teraz widzą, że ich rodzice korzystają z Facebooka, co młodszemu pokoleniu jest bardzo nie w smak, ponieważ zarówno ojcowie jak i matki mają większą kontrolę nad tym co ich pociechy robią w czasie wolnym.
Młodzi uciekają więc do mniej znanych swoim rodzicielom serwisów, takich jak Instagram, Pinterest czy Whatsapp. Marketerzy wobec tego faktu często zastanawiają się czy w obliczu takiej zmasowanej migracji jest jeszcze na Facebooku miejsce na promocję marki. Okazuje się, że to miejsce stało się jeszcze bardziej pojemne.
Wszystko dlatego, że w czasie, kiedy młodsi użytkownicy przeszli na inne portale społecznościowe, odnotowano zdecydowany wzrost wśród osób w przedziale wiekowym 25+. Jeśli spojrzeć na dokładne liczby, okazuje się że w przeciągu ostatnich 3 lat liczba użytkowników w wieku 35-54 wzrosła o 41,4%, a w przypadku osób 55+ aż o 80,4%.
Jest to najlepsza wiadomość, jaką mogli otrzymać marketerzy. Spadek młodszych unikalnych użytkowników na Facebooku to bowiem znak, który jest bardzo mylnie często interpretowany jako początek końca tego portalu. Nastolatki uznawani są przecież za tę grupę, która zainteresowana jest zawsze wszelkimi nowinkami technicznymi i chętnie przyjmuje do wiadomości wszelkiego rodzaju komunikaty promocyjne. Dlaczego więc ucieczka tej grupy z Facebooka jest dobrą nowiną?
Przede wszystkim nastolatki są dobrą grupą docelową tylko dla niektórych marek komentuje Bartłomiej Pałacki, Social Media Manager GRUPA 365NET Takie przetasowanie pokoleń w sieci sprawia, że specjaliści od promocji mają bardziej zrównoważoną bazę odbiorców do dyspozycji. Co więcej, starsza widownia daje więcej szans na realny wzrost sprzedaży w wyniku działań promocyjnych z jednego prostego względu osoby po 25 roku życia posiadają więcej wolnych środków własnych niż nastolatki, którzy w większości żyją na utrzymaniu swoich rodziców dodaje.
Paradoksalnie, fakt utraty statusu nowinki internetowej przez Facebooka to również bardzo pozytywny sygnał. Portal Zuckerberga stał się bowiem już standardem, tak samo jak strona WWW czy adres e-mail. W tych przypadkach również wszystko zaczęło się od młodzieży, aby rozprzestrzenić się później na pozostałe grupy wiekowe. O ile wróżenie podobnej przyszłości Facebookowi to być może zbyt wygórowane fantazje, to jednak na pewno jest to coś nad czym warto się zastanowić.
Więcej na: http://www.NR1wINTERNECIE.pl
http://www.grupa365net.pl oraz http://www.facebook.com/grupa365net
