ZUS zamierza rozwiązać z tymi osobami umowy za porozumieniem stron. Decyzja w tej sprawie zapadła w piątek po półgodzinnym spotkaniu dyrektorów oddziałów z całego kraju. Informacje te potwierdził rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz. Wyjaśnił on, że trwają rozmowie z pracownikami, którzy posiadają uprawnienia do przejścia na emeryturę. Takie osoby otrzymałyby wypłatę odprawy emerytalnej. Kwota przekazana pracownikom byłaby równoważna 6 pensjom.
– Nakłady finansowe na funkcjonowanie ZUS nie rosną, a biorąc pod uwagę inflację – spadają – mówił w rozmowie z TVN24 BiŚ Andrusiewicz. Wyjaśnił, że w związku z tym ZUS musi racjonalnie dysponować ograniczonymi środkami, ale też utrzymywać wartościowych pracowników, "którzy niejednokrotnie odchodzą do sektora prywatnego".
Pracownik, który osiągnął wiek emerytalny, nie może zostać zwolniony wyłącnzie z tego powodu. Wyjątkiem są zwolnienia grupowe oraz odejście z pracy za porozumieniem stron.