Apteki w dobie koronawirusa. Nowe przepisy mogą zahamować rozwój rynku

Apteki w dobie koronawirusa. Nowe przepisy mogą zahamować rozwój rynku

Przeżywaliśmy jakiś czas temu oblężenie aptek.

Obserwowaliśmy, że materiałów dezynfekujących brakowało. W naszych aptekach one były dłużej, i choć wprowadziliśmy limity na pacjenta sprzedaży płynów do dezynfekcji, to nasz zespół zakupów walczy każdego dnia, aby była ciągła dostępność. Polska dystrybucja produktów aptecznych jest bardzo różnorodna. Sama branża apteczna też jest bardzo różnorodnym segmentem, ale działa on dziś tak, że klienci mają dużą dostępność do placówek aptecznych. Myślę, że to jest dobre, szczególnie w takich momentach jak dziś. Powinniśmy jako kraj bardzo dbać o ten segment rynku. Zmiany, które są wprowadzane w sposób nieprzemyślany, mogą mieć skutki odwrotne. Mogą spowodować, że w takich momentach jak epidemia, po prostu się okaże, że pacjent ma daleko do apteki i będzie musiał wsiąść do komunikacji miejskiej i pojechać do apteki, która będzie dalej.

O jakich regulacjach Pan mówi? O „Aptece dla aptekarza”?

Z naszej perspektywy ADA nie jest czymś, co nam przeszkadza w dzisiejszej działalności. Natomiast są podmioty na rynku, które próbują iść krok dalej, czyli mówić, że aptekarz nie powinien prowadzić apteki pod cudzym logo. To są ograniczenia, które pozbawiają farmaceutę korzyści płynących ze skali działalności, czyli tego wszystkiego, o czym wcześniej też rozmawialiśmy. Chodzi o możliwości negocjacji z hurtowniami, otrzymywania dobrych warunków, a w efekcie lepszej rentowność biznesu, przy dawaniu najlepszej jakości dla pacjenta. Musimy dbać o to, żeby ten rynek miał siłę nabywczą i nie powinniśmy dążyć do osłabiana negocjacji aptekarzy z hurtowniami.

Skąd ta obawa przed sieciami?

Pracowałem w hurtowniach farmaceutycznych, tworzyłem też programy partnerskie dla indywidualnych aptek, więc wiem, jak to działa.Polski rynek aptek jest przez wiele osób prosto dzielony: są sieci i apteki indywidualne. To jest bardziej skomplikowane. Największa hurtownia w Polsce wdrożyła program partnerski, w którym ma ponad 1200 aptek, a także uruchamia kolejne programy partnerskie, w których jest już kolejnych 1000 aptek. Oznacza to, że hurtownia jest de facto największą siecią w Polsce. Moim zdaniem rynek dzieli się na apteki dobrze i źle zarządzane. Obie kategorie znajdziemy pod każdą formą własnościową – aptek indywidualnych, sieci organizowanych przez hurtownie, czy sieci organizowane przez podmioty z doświadczeniem w zarządzaniu aptekami.

Ostatnie działania próbują wprowadzić przepisy, które spowodują, żena rynku będzie mniej sieci. Regulator jednak stwierdził, że to nie jest dobry kierunek. Brak możliwości zrzeszania się w sieciach spowoduje, że apteki stracą efektywność. Widać to po małych sklepach spożywczych, które coraz częściej wchodzą we franczyzę, bo widzą w niej swoją siłę. Uchwała Krajowego Zjazdu Aptekarzy, czyli organu, który wybiera Naczelną Radę Aptekarską, mówi, że prowadzenie apteki w formie franczyzy pod cudzym logiem nie jest zgodne z etyką aptekarzy. Jest to także ograniczenie swobody działalności gospodarczej, a w konsekwencji przełoży się to na chorych. Przy tej uchwale największy lobbing mają hurtownie, które działają poprzez apteki, które są w ich programach lojalnościowych.

Dlaczego klienci ucierpią?

Jeśli ogranicza się konkurencję, to zawsze się to wiąże z tym, żeceny są wyższe dla pacjentów albo jakość usług spada. Myślę, że na polskim rynku jest olbrzymi potencjał do wzrostu jakości usług. Jak się patrzy na to, co robi zachodnia Europa, to wprowadza opiekę farmaceutyczną poprzez technologię. „ADA” spowodowała, że na dziś praktycznie nie da się w Polsce otworzyć nowej apteki. Można tylko kupić aptekę od kogoś, kto ją prowadzi, a to z kolei dla młodych farmaceutów oznacza, że oni mają zamknięte możliwości zostania aptekarzem. W układzie franczyzowym otrzymuje on zatowarowanie i całe przygotowanie na start od sieci. Nie musi się tym martwić i sam sobie radzić. Ma pełne wsparcie marketingowe, a także mentorskie, bo nasi doradcy pomagają mu analizować miejsce, w którym chce prowadzić swój biznes, oraz doradzają, jak skutecznie prowadzić aptekę zapewniając najwyższą jakość dla pacjentów.

Czytaj też:
Szef WHO: W najbliższych dniach liczba zakażonych koronawirusem dojdzie do miliona

Źródło: Wprost