Rynek pracownika się skończył? Polacy nie mają wątpliwości

Rynek pracownika się skończył? Polacy nie mają wątpliwości

Dodano: 
CV trafia do kosza
CV trafia do kosza Źródło: Shutterstock
W Polsce wciąż mamy do czynienia z rynkiem pracownika - tak uważa 40 proc. pracodawców biorących udział w badaniu platformy eRecruiter. Inaczej na tę kwestię patrzą sami pracownicy.

Pod koniec zeszłego tygodnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło szacunkowe dane dotyczące stopy bezrobocia w październiku. Wyniosła ona 5,6 proc., tyle samo co miesiąc wcześniej. To oznacza, że po raz pierwszy od pięciu miesięcy stopa bezrobocia w Polsce nie rośnie. Nieznacznie wzrosła natomiast liczba osób bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy. Z danych przekazanych przez resort pracy wynika, że pod koniec października było ich 868,3 tys., o 2,2 tys. więcej niż w końcówce września.

Rynek pracownika się skończył? Punkt widzenia zależy...

Jak pisze „Rzeczpospolita", ten niewielki, ale jednak wzrost współgra z pesymizmem większości pracowników. Z przytoczonych przez gazetę wyników najnowszej edycji badania Candidate Experience platformy eRecruiter wynika, że 53 proc. Polaków uważa, że mamy obecnie do czynienia z rynkiem pracodawcy. Co ciekawe, identyczny odsetek takich głosów odnotowano zarówno wśród pracowników fizycznych, jak i specjalistów. Przekonanie o funkcjonowaniu rynku pracownika wyraziło ok. 20 proc. badanych.

Nieco inaczej wypowiadają się w tej kwestii pracodawcy. Z badania wynika, że co trzeci z nich (33 proc.) uważa, że mamy rynek pracodawcy, ale aż 40 proc. twierdzi, że mamy do czynienia z rynkiem pracownika.

Zdaniem Łukasza Komudy, eksperta rynku pracy z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, badanie pokazuje, że narracja o „rynku pracownika” powstaje głównie za sprawą silniej oddziałujących na media pracodawców, narzekających najczęściej na zbyt wygórowane oczekiwania kandydatów do pracy, a szczególnie mało doświadczonych przedstawicieli pokolenia Z.

Sami kandydaci narzekają, że podczas procesu rekrutacji nie otrzymują informacji zwrotnej. Częstym problemem okazuja się też dodatkowe, niezapowiedziane wcześniej etapy rekrutacji i opóźnienia w spotkaniach rekrutacyjnych. Wielu kandydatów twierdzi, że spotyka się podczas rekrutacji z dyskryminacyjnym i stereotypowym traktowaniem. Najczęściej mówią o tym osoby w wieku 55 plus. – Takie skargi świadczą o braku szacunku do kandydatów do pracy, który raczej nie jest problemem, gdy to pracownik ma silniejszą pozycję od pracodawcy – komentuje Łukasz Komuda.

Czytaj też:
Polacy pracują mimo choroby. Najczęściej ta grupa
Czytaj też:
Tyle w wakacje zarabiali Polacy. Jest znaczący wzrost