Tesla poinformowała właśnie, że zamierza zainwestować 1,5 mld dolarów w bitcoina. Najdroższy koncern motoryzacyjny świata zamierza także akceptować płatności w najpopularniejszej kryptowalucie. Oznacza to, że już Tesla stanie się pierwszą, tak dużą firmą z branży, która zacznie przyjmować płatności za samochody w formie kryptowaluty.
Tesla kupuje bitcoiny. Rynki reagują
Na wieść o niespodziewanym ruchu Tesli błyskawicznie zareagowali inwestorzy. Niewielkie poruszenie widać na akcjach spółki Elona Muska, która rośnie o 2,24 proc. Prawdziwa rewolucja dzieje się na kursie bitcoina. Momentalnie skoczył on do ponad 43 tys. dolarów za sztukę, co stanowi rekord wszechczasów.
Największe wrażenie na inwestorach zrobił nie sam zakup kryptowaluty, ale informacja, że w przyszłości firma może zacząć akceptować bitcoina, jako formę płatności za swoje samochody elektryczne i inne produkty. W komunikacie przyznano, że na razie wymaga do przeprowadzenia dogłębnych analiz prawnych. Ale wprowadzenia takiego rozwiązania można się spodziewać w „najbliższej przyszłości”.
Czytaj też:
Nie zawsze jest dobry moment na kupno Tesli. Tak mówi… Elon Musk