Powodem podwyżek, które zaobserwujemy jeszcze w sierpniu, jest to, że w tym roku warzywa wcześniej zaczęły wegetować, więc wkrótce na plantacjach będzie ich mniej niż w tym samym okresie w poprzednich latach.
- Będą nowe nasadzenia, natomiast przerwa między starym a nowym wynosi trzy, cztery tygodnie. Dlatego spodziewam się, żebędzie to wzrost cen warzyw ciepłolubnych takich jak ogórki czy cukinia o 30-40 procent, na przełomie sierpnia i września – powiedział w rozmowie z RMF FM Paweł Myziak z zarządu Zrzeszenia Producentów Papryki RP.
Ponadto wiele z tych warzyw trafi na eksport. Reszcie, plantatorzy obawiają się, że w najbliższych dniach przez Polskę przejdą gwałtowne zjawiska atmosferyczne: ulewy, gradobicie. Wiosenne przymrozki i lipcowe gradobicia też nie pozostały bez wpływu na tegoroczne zbiory.