„Pozostało 15 kilometrów na morzu. Można uznać, że ukończenie jest bliskie” – miał przekazać Angeli Merkel Władimir Putin podczas rozmowy, która miała miejsce 20 sierpnia na Kremlu. Oznacza to, że wszelkie próby zablokowania projektu nie przyniosły rezultatu. Nie pomogły ani rozmowy polityczne, ani naciski, ani nawet sankcje gospodarcze ze strony USA.
Prezydent Rosji zaznaczył, że nie zgadza się z ocenami, które mówią, że Nord Stream 2 to projekt polityczny. Jego zdaniem ma on znaczenie czysto gospodarcze. Podkreślił, że nowy gazociąg jest o około 2 tys. km krótszy od drogi prowadzącej przez Ukrainę, co w oczywisty sposób przyspiesza transport surowca. Przywódcy obu państw zaznaczyli także na konferencji prasowej, że gazociąg nie jest projektem Rosyjsko-Niemieckim, a należy go traktować, jako europejski.
Ostatnia wizyta kanclerz Merkel
Jak podkreśla agencja TASS, to 19. i prawdopodobnie ostatnia wizyta Angeli Merkel w Rosji w roli kanclerza Niemiec. Polityk nie planuje bowiem ubiegać się o kolejną kadencję po wrześniowych wyborach. Po części przeznaczonej dla mediów politycy kontynuowali rozmowy za zamkniętymi drzwiami. W obiedzie roboczym uczestniczyli m.in. także szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow i Christina Beinhoff, która w gabinecie Merkel odpowiada za sprawy bezpieczeństwa i międzynarodowe.
Czytaj też:
Stany Zjednoczone nakładają nowe sankcje za budowę Nord Stream 2