Solgar Polska wprowadza do obrotu na terytorium Polski suplementy diety, m.in. witaminy, zioła i mikroelementy, wytwarzane przez amerykańską spółkę Solgar Inc. Sprzedawane są one zarówno w punktach sprzedaży stacjonarnej, głównie w aptekach, jak i przez internet. Prezes UOKiK stwierdził, że Solgar Polska ustalała ze swoimi kontrahentami – sprzedawcami detalicznymi – stosowanie minimalnych cen odsprzedaży suplementów diety.
W rezultacie sprzedawcy detaliczni nie mogli sprzedawać produktów marki Solgar taniej niż w cenach odgórnie narzuconych przez Solgar Polska. – To oznacza, że konsumenci płacili za suplementy więcej, niż mogliby to robić w warunkach uczciwej konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Klienci przepłacali za suplementy
Niedozwolone porozumienie trwało co najmniej od marca 2010 r. do przynajmniej października 2017 r. Ustalenia początkowo miały formę pisemną i były wprost wyrażone w antykonkurencyjnych zapisach zawartych w umowach łączących Solgar Polska z dystrybutorami. Dodatkowo, porozumienie wspierane było przez działania o charakterze nieformalnym, oparte na kontaktach e-mailowych, telefonicznych oraz bezpośrednich spotkaniach.
Sprzedawcy detaliczni nie mogli sprzedawać produktów wprowadzanych przez Solgar Polska taniej, bo spotykały ich za to sankcje, przede wszystkim utrata preferencyjnych warunków współpracy, a nawet wypowiedzenie umowy. Sprzedawcy również obserwowali wzajemnie swoje stawki i informowali Solgar Polska, jeżeli któryś z nich stosował niższe.
– Nałożyłem na Solgar Polska karę ponad 1,2 mln zł. Postępowanie wykazało również, że odpowiedzialność za zmowę ponoszą dwie osoby ze ścisłego kierownictwa spółki. Istotny wpływ na funkcjonowanie zmowy miał Prezes Zarządu oraz członek zarządu Solgar Polska, którzy koordynowali i nadzorowali działania pozostałych pracowników spółki związane z ustalaniem cen – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.