Znamy coraz więcej szczegółów dotyczących rozwoju technologii małych reaktorów jądrowych (SMR). KGHM Polska Miedź, Tauron Energia i amerykańska spółka NuScale podpisały list intencyjny w sprawie prac badawczo-rozwojowych w tym zakresie.
Pierwszy reaktor SMR do 2030 roku
Reaktory, które mają powstać na rzecz zasilania przemysłu, będą gotowe do końca 2030 roku – uważa prezes KGHM Polska Miedź SA. – Myślimy o latach 2029-2030, jeśli chodzi o działający reaktor – powiedział Marcin Chludziński. Obecnie trwa proces wyboru lokalizacji i przygotowywania prawa, które pozwoli na wybudowanie tego typu instalacji. – Szukamy lokalizacji, które po pierwsze spełnią kryteria prawne – powiedział prezes KGHM Marcin Chludziński podczas uroczystości podpisania listu intencyjnego z Tauronem Polską Energią. Chodzi m.in. o kryteria środowiskowe i wyznaczone przez Polską Agencję Atomistyki.
– W tym roku planujemy doprowadzić do wyboru podstawowych lokalizacji – podsumował szef miedziowego giganta. Przypomniał, że KGHM w tym roku składa raport do PAA i zamierza przeprowadzić studium lokalizacyjne. Chce też, by powstało centrum szkoleniowe i centrum symulacji. – Centrum kompetencyjne zamierzamy posadowić na Dolnym Śląsku. Chcemy, żeby było otwarte dla różnych ośrodków akademickich – powiedział także Chludziński.
W lutym br. KGHM Polska Miedź podpisał umowę z NuScale Power w sprawie rozpoczęcia prac nad wdrożeniem zaawansowanych małych reaktorów modułowych (SMR) w Polsce. KGHM liczy na uruchomienie pierwszych reaktorów do 2029 roku.
Czytaj też:
Nie tylko KGHM. Orlen zgłasza wniosek o powołanie spółki, która stawia na małe reaktory SMR