Ustawa wiatrakowa przybliża nas do KPO? Wiceminister komentuje

Ustawa wiatrakowa przybliża nas do KPO? Wiceminister komentuje

Małgorzata Jarosińska-Jedynak (wiceminister funduszy i polityki regionalnej)
Małgorzata Jarosińska-Jedynak (wiceminister funduszy i polityki regionalnej) Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Sejm uchwalił dziś nowelizację ustawy wiatrakowej i ustawy o Sądzie Najwyższym. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarocińska-Jedynak podkreśliła w Polsat News, że jesteśmy coraz bliżej złożenia wniosku o płatność z KPO. Wartość pierwszego wniosku to 4 mld euro.

Posłowie odrzucili w środę wszystkie poprawki Senatu ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zmiany w polskim sądownictwie są kluczowym „kamieniem milowym" określonym przez Komisję Europejską, potrzebnym do odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Ustawa wiatrakowa przybliża nas do KPO?

Wcześniej Sejm uchwalił nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która również jest jednym z najważniejszych kamieni milowych w związku z KPO. Zgodnie z nowelizacją minimalna odległość wiatraka od domu będzie wynosić 700 metrów.

Czy przyjęcie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i ustawy wiatrakowej przybliża nas do uzyskania środków z KPO? Głos w tej sprawie zabrała Małgorzata Jarosińska-Jedynak w „Gościu Wydarzeń" w Polsat News.

– Jesteśmy coraz bliżej do tego, aby złożyć pierwszy wniosek o płatność, a to będzie skutkowało też tym, że Komisja Europejska będzie mogła przekazać nam środki po weryfikacji wniosku o płatność. Komisja Europejska ma dwa miesiące na to, by zweryfikować kamienie milowe, które zostały przedstawione w tym wniosku o płatność – powiedziała wiceszefowa resortu funduszy i polityki regionalnej.

Jarosińska-Jedynak podkreślała, że wartość pierwszego wniosku o płatność to 4 mld euro. Środki te – jak mówiła wiceminister – są Polsce bardzo potrzebne i ważne jest jak najszybsze uruchomienie procesu ich przekazywania. Jarosińska-Jedynak powiedziała, że liczy na „zdrowy rozsądek przedstawicieli Komisji Europejskiej".

Odległość 700 metrów będzie problematyczna?

Pytana o to, czy przegłosowanie minimalnej odległości wiatraka od domu na poziomie 700 metrów będzie spełnieniem kamienia milowego (wcześniej zakładano, że będzie to 500 metrów), wiceminister funduszy i polityki regionalnej powiedziała, że liczy na to, iż „weryfikacja ustawy wiatrakowej będzie przebiegała na tyle sprawnie, że założenia przedstawione w ustawie wiatrakowej będą wystarczające do tego, by Komisja Europejska mogła pozytywnie ocenić realizację tego kamienia milowego".

– Myślę, że nie chodzi tutaj o szczegóły. Chodzi o to, żebyśmy realizowali założenia Europejskiego Zielonego Ładu, czyli kwestie związane z jak największym udziałem energii pochodzącej z odnawialnych źródeł energii w całkowitym miksie energetycznym – tłumaczyła Jarosińska-Jedynak.

Czytaj też:
Telenowela ws. KPO winą KE? Minister komentuje
Czytaj też:
Semeniuk-Patkowska: Może dochodzić do odchyleń ze strony KE

Źródło: Polsat News, Wprost.pl