Ceny oliwy z oliwek osiągnęły rekordowe poziom. Litr oliwy virgen kosztuje obecnie ponad 7 euro, podczas gdy na początku zeszłego roku było to niecałe 5 euro. Według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego, światowe ceny oliwy z oliwek osiągnęły poziom 5 989,8 USD za tonę, co oznacza poziom najwyższy od 26 lat.
Oliwa z oliwek najdroższa od 26 lat. Wszystko przez suszę
Jak przewiduje Kyle Holland, analityk ds. nasion oleistych i olejów roślinnych, wysokie ceny mogą utrzymać się jeszcze przez jakiś czas. Powodem gwałtownego wzrostu cen jest przedłużająca się susza w Hiszpanii, która jest wiodącym producentem i eksporterem oliwy z oliwek.
– Powodem wzrostu cen jest w dużej mierze zła pogoda i bardzo suchy okres wegetacyjny w większości regionu Morza Śródziemnego, przede wszystkim w Hiszpanii, która jest głównym producentem i eksporterem oliwy z oliwek – powiedział Holland, cytowany przez CNBC.
Ekspert podkreśla, że niekorzystne warunki pogodowe sprawiły, że ostatnie zbiory oliwy z oliwek – w okresie od października do lutego – przyniosły plony o połowę mniejsze niż podczas zwykłych zbiorów.
– Wyjątkowo złe warunki pogodowe sprawiły, że Hiszpania wyprodukowała plony oliwy z oliwek w wysokości około 630 000 ton, w porównaniu ze zwykłymi zbiorami wynoszącymi 1,4 do 1,5 miliona ton – powiedział Holland.
Jako podało krajowe Ministerstwo ds. Transformacji Ekologicznej, Hiszpania doświadczyła 36 miesięcy z rzędu opadów poniżej średniej. W samym marcu odnotowano 36 proc. średnich miesięcznych opadów.
Popyt na oliwę z oliwek. Zaczęło się w pandemii
CNBC zwraca uwagę na rosnący w ostatnich latach popyt na oliwę z oliwek. Zaczęło się w 2020 roku, gdy wybuchła pandemia Covid-19 i w związku z restrykcjami konsumenci coraz częściej przygotowywali posiłki w domu. Popyt zwiększył się po wybuchu wojny na Ukrainie, który spowodował globalny niedobór oleju słonecznikowego.
Hiszpania jest największym na świecie producentem oliwy z oliwek, przypada na nią 40 proc. światowej produkcji.
Czytaj też:
Czy można smażyć na oliwie z oliwek? Eksperci nie mają wątpliwościCzytaj też:
Poważne zmiany w Hiszpanii. Dotkną wielu turystów