Ciekawe zmiany widać w danych przedstawionych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi o formę przyjmowania świadczeń przez polskich emerytów.
Emeryci nie chcą gotówki
Obrazki listonosza krążącego między domami i mieszkaniami z torbą wypchaną gotówką, to już przeszłość. Coraz więcej emerytów ma już bowiem konta bankowe i jak wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przyjmuje emerytury w formie przelewu.
Jeszcze w 2005 roku taką formę przekazania świadczenia wybierało 40 proc. uprawnionych, w 2008 roku już co drugi. W 2023 roku emeryturę przelewem przyjmuje już aż 80 proc. seniorów.
„Na koniec 2020 r. wskaźnik ubankowienia w obszarze emerytur wyniósł 76,9 proc., co oznacza, że ponad 6,2 mln emerytur wpływało na rachunki bankowe. Roku później wskaźnik ten wynosił 78,4 proc., a na koniec 2022 r. – 79,8 proc”. – czytamy w komunikacie ZUS.
– Według najnowszych danych na koniec kwietnia 2023 r. już 80,3 proc. świadczeń emerytalnych ZUS przekazywał na rachunki bankowe – powiedziała prezes ZUS Gertruda Uścińska.
Zmiana pokolenia
Prezes ZUS wskazała także na najbardziej prawdopodobny z powodów takiej zmiany. Chodzi o wymianę pokoleniową. Obecni emeryci, to osoby, które otrzymywały środki na konta bankowe jeszcze jako pracownicy. Doskonale radzą sobie z rozwiązaniami bezgotówkowymi.
– Dzisiejsi seniorzy to zupełnie inne osoby niż jeszcze 10-15 lat temu. Nie są narażeni tak bardzo jak jeszcze kilka lat temu na wykluczenie cyfrowe. Nie oznacza to jednak, że to zjawisko nie istnieje. Należy mu skutecznie przeciwdziałać i ZUS aktywnie działa na tym polu – powiedziała Gertruda Uścińska. Jednocześnie przyznała, że forma bezgotówkowego przekazywania emerytur jest promowana przez ZUS od lat i jest bardzo bezpieczna.
Czytaj też:
Wracają emerytury pomostowe. „Świadczenie było wygaszane”Czytaj też:
Waloryzacja. ZUS dopisał ubezpieczonym 450 mld zł oszczędności