Nie tylko wyborcy, politycy i inwestorzy emocjonują się wynikami wyborów parlamentarnych w Polsce. Bardzo uważnie rozwój sytuacji przyglądają się także analitycy międzynarodowych agencji ratingowych.
Wyniki wyborów. Opozycja wygrywa
Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów ze 100 proc. komisji wyborczych. Wynika z nich, że Polacy zagłosowali za zmianą władzy w Polsce.
Największa partia opozycyjna – Koalicja Obywatelska – będzie miała 157 posłów. W poprzedniej kadencji Sejmu KO reprezentowało 134 parlamentarzystów. 65 przedstawicieli wprowadzi do Sejmu Trzecia Droga, czyli wyborcza koalicja Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 2019 roku 30 mandatów poselskich trafiło do Lewicy. Teraz formacja będzie ich miała 26. Próg wyborczy przekroczyła także Konfederacja, której przypadnie 18 mandatów. Tym samym partia będzie mogła utworzyć klub poselski. W poprzedniej kadencji Sejmu, z 12 posłami, tworzyła tylko koło.
Moody’s ocenia wybory w Polsce
Do wyników wyborów zaczynają odnosić się już także międzynarodowe agencje ratingowe. Pozytywny odzew widać także na rynkach. Od wczoraj umacnia się złoty, a inwestorzy ruszyli na zakupy na giełdzie.
Zdaniem agencji Moody's Investors Service wyniki wyborów parlamentach w Polsce mogą mieć istotny wpływ nie tylko na pozycję Polski w UE, ale także na gospodarkę i finanse publiczne. Analitycy przewidują jednak, że utworzenie nowego rządu przez partie dotychczasowej opozycji może zająć kilka tygodni. Brany jest pod uwagę m.in. potencjalny opór prezydenta.
„Spodziewamy się, że negocjacje w sprawie utworzenia nowego rządu potrwają kilka tygodni, a ich wynik będzie miał istotny wpływ na stosunki z UE, gospodarkę i finanse publiczne” – czytamy w komunikacie Moody's Investors Service.
Czytaj też:
Sześć lat z zakazem handlu. KO i Trzecia Droga obiecały go poluzowaćCzytaj też:
Kosiniak-Kamysz: To będzie lepsze niż 13., 14., 15. i 16. emerytura