Kłopotliwa niedziela handlowa w grudniu. Ikea dyscyplinuje polityków

Kłopotliwa niedziela handlowa w grudniu. Ikea dyscyplinuje polityków

Centrum handlowa
Centrum handlowa Źródło: Archiwum prywatne / Martyna Kośka
Prawdopodobnie niedziela handlowa wypadnie nie 24, a 10 grudnia. Przepisów jednak brak, a handlowcy nie wiedzą, jak planować grafik pracy. To nie jedyny problem, jaki sprzedawcom „zafundował” odchodzący rząd. Ikea zaapelowała do rządzących w mediach społecznościowych.

Wciąż nie wiadomo, kiedy wypadną niedziele handlowe w grudniu. Ustawa przewiduje, że sklepy będą otwarte 17 i 24 grudnia. Ta druga data to wybór osobliwy, gdy wziąć pod uwagę, że tego dnia sklepy są otwarte zawsze maksymalnie do godziny 14. Wypadająca wtedy niedziela handlowa miałaby więc połowiczny charakter. Przeciwko temu zaprotestowali handlowcy, którzy woleliby móc sprzedawać przez cały dzień.

Niedziele handlowe w grudniu. Problem z Wigilią

Ustępujący rząd przyjął projekt ustawy zmieniającej zasadę ograniczenia handlu w niedziele i święta i zaproponował przeniesienie niedzieli handlowej na 10 grudnia. W uzasadnieniu do projektu napisano, że zaproponowane zmiany są „uzasadnione szczególnym czasem jakim jest Wigilia Bożego Narodzenia, przygotowań i spotkań rodzinnych”, jak również, że ta propozycja wychodzi „naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i handlu”.

Projekt ustawy został przekazany do Sejmu 20 listopada 2023 r. Nie ucina to jednak wątpliwości co do tego, jak mają wyglądać handlowe niedziele w grudniu. Projekt przenosi niedzielę handlową z 24 grudnia na 10 grudnia wprost, a więc z dodatkowym obostrzeniem dotyczącym godzin handlu odnoszącym się do dnia 24 grudnia. Oznacza to, że w dniu 10 grudnia sklepy mogłyby być otwarte jedynie do godziny 14:00. O ile zastrzeżenie takie jest konieczne w Wigilię, to 10 grudnia nie znajduje już uzasadnienia.

Do której godziny będą otwarte sklepy?

Po drugie, do 10 grudnia zostały niecałe trzy tygodnie, a handlowcy – zarówno galerie handlowe, jak i najemcy – nie wiedzą, jak planować pracę. Niezadowolenie z braku decyzji wyraziła Ikea, która chce niedzieli handlowej 10 grudnia i możliwości prowadzenia biznesu tego dnia do godz. 20. „Działalność sklepów nie polega jedynie na otwarciu i zamknięciu drzwi wejściowych, jest to skomplikowane przedsięwzięcie logistyczne i kadrowe. Niepewność i nieprzewidywalność prawa jest nieustannym wyzwaniem dla pracodawców, pracowników i konsumentów” – napisała sieć w mediach społecznościowych.

twitter

Przypomniała że niezależnie od wszystkiego – 24 grudnia jej sklepy i tak pozostaną zamknięte przez szacunek dla pracowników.

Przeciąganie decyzji o kalendarzu handlowym utrudnia zarzadzanie. „Zgodnie z Kodeksem pracy pracownicy powinni poznać swe grafiki na grudzień do 23 listopada” — podkreślili. Ten termin już minął.

Czytaj też:
Kaczyński o przywróceniu niedziel handlowych. „Lobby zagranicznych..."
Czytaj też:
Niedziele handlowe w Londynie. Duże sklepy chcą zmian

Opracowała:
Źródło: Wprost